Na rehabilitacje Dawida
Na rehabilitacje Dawida
Nasi użytkownicy założyli 1 236 650 zrzutek i zebrali 1 378 787 980 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Zbieramy na rehabilitacje naszego kolegi i przyjaciela. Szacowany MINIMALNY koszt to 30 000 złotych i może urosnąć. Dokładne informacje będą nam znane w momencie opuszczenia szpitala rehabilitacyjnego Zrzutka zorganizowana jest przez przyjaciół i rodzinę.
Wigilijny wieczór, który ludzie spędzają w rodzinnym gronie czy z przyjaciółmi, powinien być radosny i spokojny. Ostatnia Wigilia Bożego Narodzenia niestety nie dla każdego taka była - w jednej chwili idziesz ulicą w centrum miasta w kierunku taksówki, a w kolejnej budzisz się w szpitalu na oddziale neurochirurgii nie pamiętając kilku ostatnich dni.
Mam na imię Dawid, mam 29 lat.
Do niedawna byłem aktywnym, zaangażowanym w sport oraz życie zawodowe, mężczyzną. Pracowałem jako elektryk, grałem w siatkówkę i wraz z przyjaciółmi kibicowałem mojej ulubionej drużynie siatkarskiej.
Ten feralny wieczór sprawił, że w chwili obecnej nie jestem w stanie samodzielnie się poruszać i jestem całkowicie uzależniony od opieki innych ludzi. W wyniku poważnego urazu głowy niestety nie pamiętam co się stało, zdaniem lekarzy zostałem ciężko pobity.
Zostałem znaleziony w centrum miasta przez przypadkowych przechodniów, którzy wzywając pomoc uratowali mi życie.
Według wypisu ze Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej doznałem:
urazu czaszkowo-mózgowego z krwawieniem podtwardówkowym,
złamania kości czołowej,
złamania otwartego z przemieszczeniem ściany przedniej i tylnej zatoki szczękowej,
złamania oczodołu z wgłębieniem, złamania sklepienia i podstawy czaszki,
pourazowej odmy wewnątrzczaszkowej oraz przepukliny krążka międzykręgowego C5-C6.
uszkodzenia nerwu wzrokowego oka lewego
Po tych urazach niezbędna była natychmiastowa operacja, w wyniku której ustabilizowano mój kręgosłup poprzez zespolenie ze sobą kręgów.W wyniku uszkodzenia kręgosłupa cierpię na poważny niedowład kończyn górnych i dolnych, co uniemożliwia mi całkowicie poruszanie się oraz wypróżnianie. Obecnie przebywam na rehabilitacji w Beskidzkim Zespole Leczniczo-Rehabilitacyjnym w Jaworzu. Niestety rehabilitacja przebiega wolniej niż zakładano, między innymi z uwagi na infekcję bakteryjną, z którą mój zmęczony organizm sobie nie radzi. Czas rehabilitacji refundowanej przez NFZ biegnie szybko i wkrótce będę musiał wrócić do domu. Lekarze i rehabilitanci mówią, że mam dużo szczęścia. Podobne przypadki zazwyczaj nie rokują tak dobrze. Ja mam szansę powrócić do pełnej sprawności pod warunkiem intensywnej rehabilitacji, która potrwa minimum 6-7 miesięcy. Sytuacja niestety przerasta mnie i moją rodzinę finansowo, dlatego zwracam się do przyjaciół, znajomych i wszystkich życzliwych ludzi, którzy mogą wspomóc finansowo moją rehabilitację i codzienne potrzeby w postaci pampersów, artykułów medycznych i suplementów diety. Za każdą złotówkę przekazaną na rzecz mojego powrotu do zdrowia, a także za słowa wsparcia i otuchy, bardzo dziękuję.
Dawid Popielewicz
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymam kciuki!
Pyszne naturalne piwerko wylicytowane
For my awesome beers and the amazing Kacu
Dawid szybkiego powrotu do zdrowia!!!! KIBICE Z ZAWIERCIA
Trzymaj się Dawid!!!