id: 998etj

Na rehabilitacje Dawida

Na rehabilitacje Dawida

Nasi użytkownicy założyli 1 236 650 zrzutek i zebrali 1 378 787 980 zł

A ty na co dziś zbierasz?
Załóż zrzutkę

Opis zrzutki

Zbieramy na rehabilitacje naszego kolegi i przyjaciela. Szacowany MINIMALNY koszt to 30 000 złotych i może urosnąć. Dokładne informacje będą nam znane w momencie opuszczenia szpitala rehabilitacyjnego Zrzutka zorganizowana jest przez przyjaciół i rodzinę.

Wigilijny wieczór, który ludzie spędzają w rodzinnym gronie czy z przyjaciółmi, powinien być radosny i spokojny. Ostatnia Wigilia Bożego Narodzenia niestety nie dla każdego taka była - w jednej chwili idziesz ulicą w centrum miasta w kierunku taksówki, a w kolejnej budzisz się w szpitalu na oddziale neurochirurgii nie pamiętając kilku ostatnich dni.

Mam na imię Dawid, mam 29 lat.

Do niedawna byłem aktywnym, zaangażowanym w sport oraz życie zawodowe, mężczyzną. Pracowałem jako elektryk, grałem w siatkówkę i wraz z przyjaciółmi kibicowałem mojej ulubionej drużynie siatkarskiej.

Ten feralny wieczór sprawił, że w chwili obecnej nie jestem w stanie samodzielnie się poruszać i jestem całkowicie uzależniony od opieki innych ludzi. W wyniku poważnego urazu głowy niestety nie pamiętam co się stało, zdaniem lekarzy zostałem ciężko pobity.

Zostałem znaleziony w centrum miasta przez przypadkowych przechodniów, którzy wzywając pomoc uratowali mi życie.

Według wypisu ze Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej doznałem:

urazu czaszkowo-mózgowego z krwawieniem podtwardówkowym,

złamania kości czołowej,

złamania otwartego z przemieszczeniem ściany przedniej i tylnej zatoki szczękowej,

złamania oczodołu z wgłębieniem, złamania sklepienia i podstawy czaszki,

pourazowej odmy wewnątrzczaszkowej oraz przepukliny krążka międzykręgowego C5-C6.

uszkodzenia nerwu wzrokowego oka lewego

Po tych urazach niezbędna była natychmiastowa operacja, w wyniku której ustabilizowano mój kręgosłup poprzez zespolenie ze sobą kręgów.W wyniku uszkodzenia kręgosłupa cierpię na poważny niedowład kończyn górnych i dolnych, co uniemożliwia mi całkowicie poruszanie się oraz wypróżnianie. Obecnie przebywam na rehabilitacji w Beskidzkim Zespole Leczniczo-Rehabilitacyjnym w Jaworzu. Niestety rehabilitacja przebiega wolniej niż zakładano, między innymi z uwagi na infekcję bakteryjną, z którą mój zmęczony organizm sobie nie radzi. Czas rehabilitacji refundowanej przez NFZ biegnie szybko i wkrótce będę musiał wrócić do domu. Lekarze i rehabilitanci mówią, że mam dużo szczęścia. Podobne przypadki zazwyczaj nie rokują tak dobrze. Ja mam szansę powrócić do pełnej sprawności pod warunkiem intensywnej rehabilitacji, która potrwa minimum 6-7 miesięcy. Sytuacja niestety przerasta mnie i moją rodzinę finansowo, dlatego zwracam się do przyjaciół, znajomych i wszystkich życzliwych ludzi, którzy mogą wspomóc finansowo moją rehabilitację i codzienne potrzeby w postaci pampersów, artykułów medycznych i suplementów diety. Za każdą złotówkę przekazaną na rzecz mojego powrotu do zdrowia, a także za słowa wsparcia i otuchy, bardzo dziękuję.

Dawid Popielewicz

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 43

 
2500 znaków