Walczę o powrót do zdrowia mojego Darka ukochanego Męża!

Lekarze nie dają wielkich nadziei, ale ja nigdy nie poddam się w walce o Niego!

Jesteśmy zwykłą, pracującą  Polską Rodziną, mieszkającą w małej miejscowości Pinczyn w woj. pomorskim.

Na co dzień wspaniały mąż oraz Ojciec.

Darek od lat prowadzi własną firmę budowlaną dającą pracę wielu osobom z całej Polski. Firmę prowadzimy jako małżeństwo. Darek jest „głową” tej firmy. Z pełnym zaangażowaniem i poświęceniem wspieram Jego działalność.

Uśmiechnięty, życzliwy, zawsze pomocny nie tylko zarządzał firmą ale także aktywnie pracował wraz ze swoim zespołem.

Całe życie bezinteresownie pomagał i wspierał swoich znajomych, bliskich ,przyjaciół, rodzinę, pracowników.

Nasze całe życie zmieniło się w jednej sekundzie 29 czerwca 2023 roku.

To był zwykły dzień jak każdy inny… ale…

Tego dnia Darek wykonywał swoje codzienne obowiązki. W drodze w celu złożenia dokumentów na kolejny przetarg.

W ułamku sekundy całe życie legło w „gruzach”…

Rozpędzone auto którego nieletni kierowca miał 1,5 promila alkoholu we krwi oraz był także pod wpływem substancji odurzających czołowo wjechał na przeciwny pas uderzając w Darka nie pozostawiając możliwości ucieczki. Nie miał szans z taką maszyną .

W skutek wypadku Darek został przetransportowany śmigłowcem do UCK Gdańsk w stanie krytycznym gdzie natychmiast przeszedł szereg rozległych operacji ratujących życie.

Cudem przeżył!

Jednak jego stan okazał się krytyczny.

Trafił w stanie ciężkim intubowany w śpiączce na intensywną terapie.

Po tygodniu przeszedł kolejną operację ratującą życie przez perforacje jelit i dziurę , której następstwem jest ileostomia (sztuczny odbyt).

Ze względu na złamaną miednicę przez 9 tygodni miał umieszczony stabilizator zewnętrzny miednicy.

                        Uszkodzenia ciała okazały się ogromne:

• złamanie miednicy,
• złamanie lewej kości krzyżowej,
• rozejście spojenia łonowego,
• złamanie gałęzi dolnej k.lewej,
• przezpanewkowe złamanie k.łonowej lewej
• złamanie kości piszczelowej prawej,
• spiralne złamanie k.strzałkowej prawej ,
• złamanie kostki bocznej prawej,
• porażenie kończyn dolnych,
• zatorowość płucna,
• zmiany krwotoczne rdzenia kręgowego,
• przewlekłe krwiaki podtwardówkowego odcinka Th3-Th8,

które nie kwalifikują do operacji!

Jego stan jest krytyczny!

Sparaliżowany od klatki piersiowej w dół. Nie ma szans na normalne funkcjonowanie.

Szczytem marzeń Darka będzie samodzielne poruszanie się na wózku inwalidzkim.

Jego obecny stan wymaga długotrwałej i pracochłonnej oraz kosztownej rehabilitacji na którą po prostu nas nie stać.

Walczymy każdego dnia, w każdej minucie!

Bez Waszej pomocy nie dam rady na zapewnienie mojemu mężowi całodziennej opieki i rehabilitacji do końca życia.

Czeka nas długa , ciężka i droga rehabilitacja, aby nauczyć się żyć na wózku i funkcjonować w nowej rzeczywistości.

Jesteśmy po wizytach u ortopedy, chirurga i neurochirurga , którzy dali diagnozę :

WÓZEK oraz intensywną rehabilitację do końca życia!

Marzę o tym, aby zawitał uśmiech na Jego twarzy…

                                       Dziękuję !

                                                                          Patrycja & Darek