Szanowni,

W 2016 roku po raz pierwszy miałem przyjemność obcować z nadczarnomorskimi stepami uczestnicząc w badaniach archeologicznych tuż nad samym zalewem Kachowskim (lokalizacja poniżej). Nie byłoby to możliwe gdyby nie serdeczne przyjęcie miejscowej ludności, a także ogromem pomocy, którą od niej otrzymaliśmy na każdej możliwej płaszczyźnie. Mamy 2022 rok i tym razem to oni potrzebują naszej pomocy. Brakuje podstawowych artykułów spożywczych, chemii, lekarstw, ciepłej odzieży, generatorów, źródeł światła i innych rzeczy, bez których przeżycie zimy będzie tak samo ciężkie jak życie pod okupacją.

Wraz z moim serdecznym kolegą Stanleyem, który od niemalże początku konfliktu trwającego za naszą wschodnią granicą jeździ do potrzebujących z pomocą humanitarną, chcielibyśmy tym razem dotrzeć w tę część Ukrainy. Po drodze planujemy dotrzeć z pomocą humanitarną do Jużnoukrajińska. Część rzeczy mamy już przygotowaną, ale jest to tylko kropla w morzu potrzeb wszystkich tych, którzy na nią czekają.

Zebrane pieniądze chcemy przeznaczyć na paliwo oraz zakup tych rzeczy, które są ciężko dostępne lub nie można ich dostać wcale :

1. Źródła światła, baterie, latarki, świeczki
2. Bandaże, opaski uciskowe, gazy, opatrunki, środki antyseptyczne etc.
3. Ciepłe buty, kalosze, skarpety, czapki
4. Mydło, szampony, proszki do prania, chemia domowa
5. Produkty spożywcze: olej, kawa, herbata, konserwy, kasze, makarony
6. Środki higieny osobistej
7. Bayraktar lub coś na podobieństwo*

Jeśli macie przysłowiowego "piątaka" dorzućcie go, bo być może to właśnie on pozwoli komuś przeżyć ten trudny okres.

Na sam koniec wrzucam link do archiwalnej zbiórki Stanleya, która ukazuje całokształt działań :)

Dziękuję!