Najwspanialszy Tata prosi o pomoc. Nie zostawiajmy go samego.
Najwspanialszy Tata prosi o pomoc. Nie zostawiajmy go samego.
Nasi użytkownicy założyli 1 154 910 zrzutek i zebrali 1 199 176 949 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Kochani,
Nazywam się Kasia Fic. Opiekuję się chorym mężem.
Proszę Was Kochani Wszystkich o pomoc Tomkowi – naszych przyjaciół, znajomych. I Ciebie, zupełnie nieznajomy mi człowieku. Być może też masz dzieci, którym zawalił się świat.
Mąż wiele miesięcy spędził w szpitalach. W ostatnim czasie wszystko się pogorszyło. Mąż, tata dwóch chłopców, po napadzie w sierpniu 2020r. załamał się. W czerwcu 2021 r. zdiagnozowano nowotwór niezłośliwy skóry.
Żyje w ciągłym bólu.
Chciałby dostać jeszcze kilka lat zdrowia, wychować synów. Jeszcze tyle chciałby im pokazać, tyle nauczyć, tyle zrobić.
Choruje również m.in. na serce: tachykardię, duszność napadową, ma trudności w oddychaniu (Nie można zostawić Go samego w domu na kilka godzin pilnować, żeby się nie zakrztusił), trudności. w poruszaniu się, osteoporozę, owrzodzenie stóp. Toczył walkę o lepsze życie. Przeszedł kilka poważnych operacji, w tym operacje wszczepienia endoprotezy biodra. Liczne choroby w ostatnim czasie osłabiły Go na tyle, ze wymaga długotrwałej opieki,pomocy mojej i innych osób. Codzienne potrzeby związane z leczeniem i opieką przekraczają moje możliwości finansowe.
Przed nami jeszcze długa droga leczenia, nie zawsze na NFZ. Mąż ma deformację nóg. Z dużym trudem się porusza, korzysta także z wózka inwalidzkiego. Mamy dwoje kochających synów (3 latka i 7 lat). Jest nam bardzo ciężko, ponieważ napad i kradzież na własnym osiedlu, w obecności dzieci odbiła się na całej rodzinie i utrudniła leczenie męża, który nie może czekać. Bardzo proszę Was o wsparcie, pomóżcie w tej walce o zdrowie i życie. Mąż ma dopiero 39 lat. Tak wiele życia przed nami… . Za jakąkolwiek pomoc dziękuję. Rodzina mi nie pomaga, a większość budżetu domowego pochłaniają opłaty za wynajem. Leki, dojazdy, witaminy, wyżywienie, a także opłaty domowe, jest to koszt rzędu kilku tysięcy złotych miesięcznie.Środki ze zbiórki zostaną przeznaczone na leczenie i rehabilitację męża, wszystkie potrzeby rodziny wynikające z chorobą męża.
Koszty leczenia, dojazdów są ogromne, a będą jeszcze większe. Leczenie trwa już przecież tyle miesięcy. Leczenie Tomka to nie tylko leki, .będzie terapia na odporność, dodatkowe wizyty lekarskie w sierpniu, badania, opieka stomatologiczna. Większość nierefundowana. Na tą chwilę mąż ma przyznany znaczny stopień niepełnosprawności.
Bardzo proszę o pomoc za którą z całego serca dziękuję..
Wierzę, że przed nami jeszcze lata bez bólu. Niczego nie pragnę bardziej.
Wciąż szukamy nowych metod leczenia które pozwolą na życie takie jak dawniej..
Wspomóżcie nas w walce. Kasia
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!