Przykro Nam jako rodzicom kolejny raz prosić o Pomoc dla Maksia,

bo dzięki Wam udało się przeprowadzić operację biodra, ale nikt nas wtedy nie poinformował, że śruba jaką Maksio ma w biodrze może wymagać operacyjnego wyciągnięcia, żeby nie wrosła w mięśnie. Miesiąc temu byliśmy na konsultacji u Dr Paulischa , który stwierdził, iż śruba nie może pozostać w żadnym wypadku. Wiemy Wszyscy, że Pomoc jest niesiona w dużo gorszym położeniu przyjaciołom z Ukrainy ale niestety Państwo polskie jako jedno z nielicznych nie refunduje nie wiedzieć czemu nawet jednej złotówki dla takich zabiegów jak w innych cywilizowanych krajach. Wiemy, że przekazujecie Maksiowi 1% jesteśmy wdzięczni moglibyśmy część kwoty operacji pokryć z tych funduszy ale już musieliśmy zakupić wózki + nowy tablet do komunikacji wzrokiem + nowe łóżko przeciwodleżynowe + czeka nas zakup nowego fotelika Baffin + 3 do 4 razy w tygodniu prywatna rehabilitacja. Tak że uwierzcie, że przekazane pieniądze nie idą na samochód, wycieczki, czy inne luksusy tylko w całości wydawane są na zdrowie Maksia.

Jeżeli możecie go wspomóc w walce to podziękuje Wam tylko tak jak może, czyli uśmiechem ale za to szczerym.