Mam na imię Kasia. Długo dojrzewałam do tworzenia mojego nowego projektu, który ma na celu wsparcie dzieci i młodzieży m.in z ośrodków preadopcyjnych, ośrodków preadopcyjnych. Chciałabym dotrzeć do jak największej liczby placówek. Będąc m.in. tutorem w Akademii Przyszłości doświadczyłam, że małymi krokami, uważnością można zmieniać świat dziecka. Sprawić, że poczuje się potrzebne, zauważone. Poczuje swoją sprawczość. Chciałabym swoje działania kontynuować w nowym Projekcie Muzycznej Kawki docierając do dzieci z zajęciami indywidualnymi, grupowymi, koncertami, warsztatami zarówno tymi o charakterze edukacyjnym, animacyjnym, jak i terapeutycznym. Do zajęć potrzebuję jeszcze większego zaplecza narzędziowego. Dlatego utworzyłam tę zrzutkę. Do tej pory pożyczałam większość instrumentów. 

Od dwunastu lat prowadzę zajęcia muzyczne indywidualne, od około pięciu umuzykalniające (m.in.Gordonki), a także zajęcia z elementami muzykoterapii. Gram koncerty, od niedawna również relaksacyjne. Chciałabym dotrzeć do jak największej liczby dzieciaków, by móc się z nimi podzielić moją pasją oraz wesprzeć je swoimi muzykoterapeutycznymi, edukacyjnymi działaniami. 

 Całkiem niedawno trafiłam dzięki wspaniałym ludziom (Dziękuję) do Dziecięcego Szpitala Rehabilitacyjno-Hematologicznego Orlik w Bukowinie-Zdrój na wolontariat. Pacjentami szpitala są dzieci i młodzież z różnych środowisk, z pełnych rodzin, z rodzin rozbitych, z rodzin zastępczych, domów dziecka, a także dorosłe osoby niepełnosprawne. Prowadziłam tam zajęcia muzyczne indywidualne i grupowe z elementami muzykoterapii, koncerty relaksacyjne (solo, bądź w duecie), bądź koncerty interaktywne dla dzieci do 7 roku życia. Tam też podjęłam ostateczną decyzję, gdzie chciałabym skierować swoje działania w pierwszej kolejności. Przekonałam się, że takie zajęcia są ogromnie ważne dla dzieciaków. Ciągle o nie dopytywały, a ich wdzięczność była wzruszająca. Przestrzeń, która powstaje podczas takich zajęć jest szansą na doświadczenie czegoś nowego, doświadczenie muzycznego współdziałania, odkrycie swojej sprawczości.

Szczególnie poruszyła mnie jedna mała dziewczynka, która zainspirowała mnie do tego, by powiedzieć na głos o pomyśle i, by prosić Was o wsparcie tego projektu. Dziewczynka ta miała ogromną potrzebę przytulania i każdego dnia dopytywała kiedy będą zajęcia, a kiedy na nie przychodziła często z wielkim przejęciem uczyła się grać na coraz to nowym instrumencie, jednak muzyka była jedynie pretekstem do rozmów i wspólnego czasu uważności. Muzyka wspiera rozwój mózgu, rozwój społeczny i emocjonalny. To język pozawerbalny, który porusza, daje możliwość wyrażenia siebie, daje możliwości odreagowania napięć, a także relaksacji. Cała moja droga muzyczno-edukacyjno-wolontariacka doprowadziła mnie do tego momentu, w którym jestem. A była to długa droga, bo trwała od 6 roku życia. Jestem wdzięczna wszystkim zwrotom akcji i doświadczeniom. Praca w żłobkach, nauczyła mnie podążania za dzieckiem. Przedszkolaki motywowały mnie do sięgania do najbardziej skrytych pokładów kreatywności. Z uczniami indywidualnymi uczyliśmy się dochodzenia do celu małymi kroczkami. Uczestnicy zajęć muzykoterapeutycznych, uczą mnie pokory i często nowego spojrzenia na świat. To wielkie szczęście móc robić codziennie to co się kocha i dzielić się tym z innymi.

Chciałabym się podzielić tym dobrem, które mnie spotyka i podać je dalej w świat. Podobno, żeby dawać, warto umieć też brać. Dlatego się tego uczę i ta nauka zaprowadziła mnie do tego, by prosić Was o to byście wspólnie ze mną tworzyli ten projekt.

Dziękuję Ci bardzo drogi Patronie, że chcesz razem ze mną współtworzyć dobro i wywoływać uśmiech na twarzach dzieci i młodzieży :) Każde wsparcie wywołuje we mnie wdzięczność, zarówno to finansowe i to, że udostępniasz mój projekt, tak, żeby więcej osób się o nim dowiedziało. I to, że dasz znać, że znasz, albo słyszałeś o placówce, która chciałaby, żebym ją odwiedziła.

Na koniec zostawiłam kilka podziękowań :) Jestem wdzięczna mojemu Tacie, że zapytał mnie czy chciałabym chodzić do szkoły muzycznej i był najbardziej na świecie zaangażowany w moją edukację muzyczną. Mamie, że tak pięknie mi śpiewała. Bratu, że mnie wspierał. Jestem wdzięczna Michałowi za długie rozmowy i, że zasiał ziarenko do przemyśleń. Jestem wdzięczna wielu ludziom, którzy stanęli na mojej drodze wciąż stają, za to, że mogę się od nich tyle uczyć i za to, że dostaję tak wiele dobra :)

Środki ze zbiórki będą przeznaczone, m.in.:

• na warsztaty, zajęcia indywidualne, grupowe prowadzone w ośrodkach opiekuńczo-wychowawczych
• na organizację koncertów współtworzonych z uczestnikami projektu
• na część instrumentów potrzebnych do realizacji projektu.

DZIĘKUJĘ :)