pomoc Pani Irenie
pomoc Pani Irenie
Nasi użytkownicy założyli 1 231 664 zrzutki i zebrali 1 364 534 474 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Wyobraź sobie, że masz 76 lat. Masz niepełnosprawnego wnuka, którego jesteś jedynym opiekunem prawnym. Twój Bartuś, Andrzej czy Krzyś uczęszcza do szkoły podstawowej na oddziale szpitalnym z uwagi na całościowe zaburzenia rozwoju w spektrum autyzmu. Musi przyjmować regularnie leki, w przeciwnym razie stan chorobowy się nasila, koszt leków to kwota ok. 500 zł.
Jesteś na emeryturze, ale z uwagi na fakt, że oczekujesz na operację stawu biodrowego poruszasz się jedynie autem, co prawda starym, ale pozwalającym zawieźć wnuczka do szkoły i pozwalającym uniknąć bólu związanego z wchodzeniem do autobusu, zresztą na razie nie możesz sobie pozwolić na operację gdyż nie będzie miał cię kto przywieźć ze szpitala, z Łodzi do Wrocławia, a tym bardziej zastąpić w obowiązkach.
Zadłużyłeś/ zadłużyłaś się z uwagi na wcześniejszy okres kiedy byłeś bez pracy a spadł na ciebie ciężar opieki. Niedawno odcięli wam prąd. Jest lato więc na szczęście nie musisz włączać pieca gazowego, zasilanego prądem. Do jesieni jeszcze 3 miesiące. Niebawem z uwagi na niezapłacone rachunki grozi wam odcięcie gazu.
Prowadzisz jednoosobową działalność gospodarczą, zajmująca się sprzątaniem lokali biurowych- masz jeden obiekt i jednego pracownika, dochody z działalności niestety pokrywają tylko koszty osobowe, wybierasz w którym miesiącu zapłacisz dany rachunek. Wszystkich rachunków w danym miesiącu nie możesz uregulować. W ten sposób masz zaległości w składkach w ZUS. Pomyślałeś, że zgłosisz się do pracy na nocki, do sprzątania biur, jednakże dostajesz odpowiedź odmowną sugerującą, że być może nie podołałbyś. Mimo wszystko patrzysz optymistycznie na świat, bo wiesz co jest w życiu ważne- rodzina.
Panią Irenę poznałam całkiem przypadkowo. Nie wiedziałam jak trudną ma sytuację, na zewnątrz zawsze uśmiechnięta, spokojna. Lubiła opowiadać o swoich małych zwycięstwach, o tym jak po rozwodzie zrobiła prawo jazdy (mąż nie pozwalał na to) i z Wrocławia pojechała autem do Szwecji, aby zarobić i pomóc córce, jak uratowała z opresji sąsiadkę wzywając pogotowie i nakłaniając, aby poszła do szpitala, jak wywalczyła alimenty na wnuka (niestety są nieściągalne), jak uchroniła wnuka przed wychowywaniem w obcej rodzinie zastępczej. Teraz Pani Irena znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Przyłączenie prądu pozwoli jej na chwilę oddechu i spokojna analizę co dalej w tej sytuacji.
Na ile ją znam nie podda się i będzie szukała rozwiązania.
Chciałabym również dodać, że Pani Irena zgadza się na organizację zbiórki na jej rzecz.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!