Zrozumieć świat
Zrozumieć świat
Nasi użytkownicy założyli 1 231 259 zrzutek i zebrali 1 363 293 309 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
"Bycie osobą autystyczną to jeden ze sposobów istnienia. Nawet jeżeli nie jest to “normalne” istnienie, życie osoby autystycznej może być równie pełne i szczęśliwe, jak życie każdego człowieka."
Szymon, radosny chłopiec o specyficznym charakterze.
Rozwijał się książkowo. Pierwsze kroki, pierwsze słowa.
W pewnym momencie coś się stało. Miał wtedy 1,5 roku. Zmienił się diametralnie. Oczy bez wyrazu, błądzące gdzieś w oddali. Wrażliwość na dźwięki i dotyk, problemy z jedzeniem praktycznie brak apetytu. Wymuszanie jedzenia na siłę bo przecież powietrzem żyć nie będzie. Wieczny płacz, krzyki, piski, napady agresji w stosunku do siebie i innych.
Zaczęliśmy szukać. Wiecznie słyszeliśmy
,,Taki ma charakter"
,,Przejdzie mu, taki wiek"
,,Proszę nie panikować, dziecku nic nie jest".
Jednak dalej szukaliśmy przyczyny. Obserwowaliśmy go w domu, jego zachowanie na placu zabaw całkowicie różniło się od innych dzieci w jego wieku.
Najgorszy był brak kontaktu. Szymon nie mówi, nie reaguje na swoje imię. Wszystko wymuszone płaczem, a my musieliśmy zgadywać co chce.
Płakałam po nocach z bezradności i zmęczenia.
W końcu trafiliśmy do zwykłego logopedy.
Spojrzał na naszego syna i dał nam listę specjalistów do których mamy się skierować nie odzywając się słowem o swoich przypuszczeniach. Ale ja wiedziałam że widział coś czego inni nie widzieli.
Więc zaczęliśmy chodzić. Oczywiście wszystko prywatnie bo ciężko z miejscami i terminami a nam zależało na czasie. Wiedzieliśmy że czas nas goni.
Neurolog, Laryngolog, Okulista, Psychiatra.
Diagnoza?
,,Przykro mi, Wasz syn ma autyzm wczesnodziecięcy"
Świat się nam zawalił, ale jednak byliśmy świadomi. Wiecznie zadajemy sobie pytanie dlaczego? Jak to?
Jednak teraz możemy spojrzeć na naszego Syna inaczej. Wiemy jak reagować na jego zachowanie. Wiemy czemu tak się zachowuje.
Potrzebuje nas by poznać świat choć dostrzega go całkiem inaczej niż my.
Duża wada wzroku również jest dla niego przeszkodą. Jesteśmy pod stałą opieką okulisty co wymaga wymianę okularów co 3 miesiące.
Obecnie 3,5 letni Szymon próbuje z nami nawiązywać kontakt. Walczymy z agresją i autoagresją, wybiórczością pokarmową.
Codziennie rano gdy wstajemy myślimy by był to ,,dobry dzień", czyli taki bez krzyków, bicia się, pisków. By zjadł cokolwiek, by powiedział cokolwiek.
Obydwoje wierzymy, że dzięki wysiłkowi i pomocy nasz Syn będzie w stanie normalnie funkcjonować bez naszej pomocy. Że sobie poradzi.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!