Dzień dobry, nazywam się Przemysław i bardzo potrzebuję waszego wsparcia żeby wyleczyć naszego ukochanego członka rodziny, czyli Lunę. Luncia to najwspanialszy pies na świecie, który uwielbia zabawę i jest zawsze pełen energii co również przekłada się na wspaniałą atmosferę w domu.

Od jakichś dwóch tygodni niestety zauważyliśmy, że troszeczkę jest osowiała i zaczęła mieć nadęty brzuszek. Umówiliśmy ją do weterynarza. W dniu wczorajszym po USG brzuszka i morfologii okazało się, że to ropomacicze. Ale to nie wszystko... przy USG okazało się , że ma guz na jednym z jajników i zapalenie trzustki. Ze względu na to, że to młoda suczka ma duże szanse na wyleczenie jej z tego stanu. Niestety leczenie potrwa 3 tygodnie i jeżeli jej stan się unormuje to będzie dopuszczona do zabiegu sterylizacji i usunięcia guza. W międzyczasie potrwa leczenie trzustki.

Proszę was o wsparcie ponieważ nie jesteśmy w stanie sami pokryć kosztów leczenia , a chcemy dla naszego pieska jak najlepiej.

Dziękuję wam za wszelkie wsparcie.

Aktualizacja: Luna juz po operacji usunięcia guzów, niestety badania hostopatolologiczne wykazały przerzuty na jamie brzusznej. Aktualnie stosujemy leki spowalniające rozwój nowotworu.