Od przyjaciół

21 stycznia 2022r nagle i niespodziewanie, w tragicznym wypadku zginął nasz przyjaciel i kolega Łukasz. Ukochany mąż naszej przyjaciółki Dagmary oraz tata 12 letniej Oliwii i 1,5 rocznego Kamila.

Wiemy, że żadne pieniądze nie wynagrodzą im Jego straty i nie złagodzą bólu, ale pomogą odnaleźć się w nowej rzeczywistości i odbudować ich świat na nowo.

Kpt. Łukasz Pohoski był funkcjonariuszem Służby Więziennej, starszym wychowawcą. Zawsze był blisko drugiego człowieka chętny do pomocy, za którą nie oczekiwał nic w zamian, ale przede wszystkim kochał swoją rodzinę nad życie.

Łuki kochał sport, współtworzył od podstaw drużynę AŚ Amator, w której był solidnym filarem i z którą zdobywał najwyższe miejsca w Jeleniogórskiej Amatorskiej Lidze Koszykówki.

Nie trzeba było się z nim przyjaźnić, by móc liczyć na jego pomoc. Można powiedzieć, że pomaganie miał we krwi - Honorowo ją oddawał.

Zdejmijmy chociaż jeden problem z ramion tej wspaniałej rodziny.

Mamy nadzieję, że z Waszą pomocą uda nam się choć w małej części zmniejszyć tak przykre skutki tej tragedii jaka ich spotkała.

Każda złotówka pomoże im odnaleźć się w tej trudnej, nowej rzeczywistości.

Wszystkim wspierającym bardzo serdecznie dziękujemy i wierzymy, że dobro wraca!!!