Antoś Bąk lat 5 - wsparcie rodziny w finansowaniu kosztów leczenia białaczki

Otworzyliśmy tą zbiórkę z potrzeby serca. Antoś, nasz mały sąsiad, od końca listopada przebywa w szpitalu im. Jurasza w Bydgoszczy. Zdiagnozowano u niego JMML, czyli młodzieńczą białaczkę mielomonocytową. To bardzo rzadki rodzaj białaczki a maleńkie ciało chłopca potrzebuje tak naprawdę tylko jednego – dawcy komórek macierzystych, swojego bliźniaka genetycznego.

A tu historia Antosia w Gazecie Pomorskiej : https://pomorska.pl/antos-ma-bialaczke-potrzebny-jest-przeszczep-szpiku-dawcy-zglaszajcie-sie-to-przeciez-nie-boli/ar/13750924?utm_source=facebook.com&utm_medium=1-liga&utm_content=wiadomosci-bydgoszcz&utm_campaign=antos-ma-bialaczke-potrzebny-jest-przeszczep-szpiku-dawcy-zglaszajcie-sie-to-przeciez-nie-boli&fbclid=IwAR2HXLUO8ENSPepOpTd_GeliSaGs1yKPdMAyEP2A0DG8SRlWj1UDrJ6gHbs

Czas leci, a organizm Antosia jest coraz słabszy. Ani rodzice, ani dwaj bracia Antka nie mogą zostać dawcami. Dlatego bardzo ważne jest rejestrowanie się nowych potencjalnych dawców. To bardzo proste i nie wymaga nawet wyjścia z domu. Każdy dzień jest na wagę złota, więc prosimy zrób to już dziś !

Więcej informacji tutaj: https://www.dkms.pl/pl/zostan-dawca

Kiedy zachoruje dziecko, rodzice rzucają wszystko żeby je ratować. To naturalne. Wszystko przestaje mieć znaczenie – praca, plany na przyszłość, zakupy, życie towarzyskie. Nie liczy się też coś tak przyziemnego jak pieniądze. Z resztą ile one znaczą w zderzeniu z życiem własnego dziecka.

Oprócz tego, że zgłosiliśmy się do bazy dawców, żeby dać szansę chorym na nowotwory krwi, w tym Antkowi, odnalezienia swojego bliźniaka genetycznego, chcemy pomóc rodzinie chłopca. Możliwości nie ma zbyt wiele, więc organizujemy zrzutkę, którą w całości przekażemy jego rodzicom. Liczy się każda wpłata - grosz do grosza. Wiemy, że będzie to kropla w morzu potrzeb, ale przyda im się na pewno każda złotówka i będzie dobrze spożytkowana. Jako rodzice, bracia, synowie i córki solidaryzujemy się z nimi w tej ciężkiej chwili.

Prosimy też wszystkich o modlitwę, gdyż stan zdrowia Antka uległ ostatnio pogorszeniu i walka z czasem nabrała szaleńczego tempa. Choroba Antosia przeszła w ostrą białaczkę szpikową i będzie poddany morderczej dawce chemii.

Dziękujemy za zaangażowanie, udostępnianie i modlitwę.

Przyjaciele, sąsiedzi i znajomi z Murowańca i okolic