"Postawmy Piotra na nogi"

Witajcie Znajomi,Znajomi Znajomych i wszyscy Nieznajomi!

Spieszymy przedstawić Wam Joasię,Piotra i ich trzech Synów. Asia i Piotrek stanęli na ślubnym kobiercu w 2007 roku i zaczęli wspólną przygodę pełną radości, miłości i wzajemnego szacunku.

W 2009 roku przyszedł na świat ich najstarszy Syn-Maciej,zapalony hokeista i młody informatyk,rok później urodził się Janek- artystyczna dusza i fan klocków LEGO, chłopcy w 2020 roku powitali jeszcze jednego brata Tomusia-smyk to wesoły i bardzo ruchliwy roczniak.

Życie układało się dobrze, i spokojnie. Asia i Piotrek z zawodu są pełnymi pasji naczycielami z powolania. 

Jesienią 2020 roku Piotrek mierzył się z Sars Cov-2 i dzielnie walczył z nim dwa miesiące. Piotrek choruje na chorobę autoimmunologiczną-toczeń trzewny z zajęciem nerek, przy której niewskazane i niebezpieczne są leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe,ale COVID powodował utrzymująca się przez ponad 3 tygodnie 39 stopniową gorączkę. Z powodu swojej choroby immunologicznej ma też inne schorzenia np. nadciśnienie i zapalenie żył głębokich.Wszystkie te choroby wywołały udar,który nastąpił kilka tygodni temu.

Piotrek był w stanie zagrożenia życia. Długo miał piorunujący ból głowy i wysoką gorączkę. Podłączono mu sączek do głowy i leżał nieruchomo ponad 2 tygodnie. Teraz jest lepiej, chodzi powoli z balkonikiem. Jest bardzo słaby i dużo śpi. Męczy się rozmową telefoniczną i przejściem do toalety paru kroków. W tej chwili diagnozują go na oddziale reumatologicznym i wszyscy oczekujemy wyników rezonansu magnetycznego oraz kilku innych, specjalistycznych badań.

Rehabilitanci wzmacniają mięśnie nóg i na nowo uczą Piotra umiejętności chodzenia.

Nauka chodzenia przebiega bardzo powoli. Najgorsza jest słabość oraz zaostrzenie choroby immunologicznej, dlatego go badają wnikliwie. 

Piotr jest wciąż w szpitalu,a jego Żona z trójką Dzieci w domu.

Potrzebują wsparcia finansowego na rehabilitację Piotra,bieżące zakupy oraz opłaty.

Jako Koleżanki i Koledzy z pracy prosimy Was o wsparcie naszej akcji.Razem można na prawdę dużo,wierzymy w siłę Rodziny, Przyjaciół i dobrych Ludzi.Liczy się każda wpłata.

Dziękujemy w imieniu swoim,Joasi ,Piotra i ich Chłopaków.

...Dobro wraca...