Potrzebna pilna pomoc 🐕‍🦺 🚨

Kilka dni temu, nasz czworonożny przyjaciel Maniek bardzo poważnie złamał przednią łapę, niefortunnie tuż w pobliżu stawu i w związku z tym pilnie musi zostać poddany trudnej operacji.

Maniek to trzyletni owczarek niemiecki, który już od szczeniaka nie ma w życiu lekko. Od dwóch lat leczymy jego drugą łapę z powodu dysplazji stawu łokciowego i w tej chwili właśnie na niej podpiera cały swój ciężar (a waży ponad 40 kg). Tym bardziej ciężko patrzeć nam, jak cierpi szczególnie, że na co dzień ten pies to prawdziwy wulkan energii i kochana bestia.

Operację zaplanowano na najbliższy poniedziałek. Łapa najprawdopodobniej zostanie poskładana z użyciem metalowych elementów i przeprowadzi ją doświadczony chirurg ortopeda. My w obecnej sytuacji myślimy długoterminowo - zależy nam na powrocie do sprawności również ze względu na lewą łapę z dysplazją, która na szczęście w tej chwili dzielnie trzyma Mańka w pionie :)

Na zbiórkę mamy zaledwie dwa dni. To mało i dużo czasu - z jednej strony odliczamy godziny do konsultacji, z drugiej operacja będzie kosztowna, a mając niewiele czasu istnieje ryzyko, że wieść o zbiórce nie dotrze do wystarczającej liczby osób. Wierzymy jednak w magię internetu i siłę sieci kontaktów, a każde wsparcie będzie cenne.

Na tę chwilę wstępny koszt operacji szacowany jest na ok. 5 tysięcy, do kwoty musimy jeszcze doliczyć komplet badań przed i konsultacje po zabiegu. Czeka nas trudny czas, stąd pomysł inicjatywy.

Mam nadzieję, że uda nam się uratować łapę naszego psiaka, a od tej operacji dużo zależy.

Bardzo dziękuję wszystkim za uwagę i wsparcie.

Maniek w lepszej formie niż dzisiaj dla uwagi: