id: 63hyr3

Sprzęt do rehabilitacji dla Marceliny

Sprzęt do rehabilitacji dla Marceliny

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 151 928 zrzutek i zebrali 1 196 855 638 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Mam na imię Marcelina. Urodziłam się 30.04.2009 roku z ektrodaktylią stóp i dłoni. Pomimo mojej wrodzonej wady byłam bardzo wesołą, szczęśliwą i samodzielną dziewczynką, świetnie radzącą sobie w każdej sytuacji. Niestety w 2014 roku moje dzieciństwo nagle przerwała okrutna choroba, która zaatakowała podstępnie bez wcześniejszych objawów. 7 marca w mojej główce zdiagnozowano guza pnia mózgu o podłożu glejaka. Do września 2015 roku przyjęłam 18 cykli chemioterapii i 30 lamp radioterapii. Mimo agresywnego leczenia nastąpiła progresja, a mój stan zdrowia z miesiąca na miesiąc zaczął się pogarszać. W grudniu 2015 roku przeszłam bardzo trudną i ryzykowną operację dzięki której żyje. Pomimo wycięcia niewielkiej części guza przeszłam groźne powikłania po operacyjne, m.in. zapalenie opon mózgowo rdzeniowych i udar krwotoczny, po czym miesiąc czasu spędziłam na OIOM-ie pod respiratorem, gdzie dawano mi minimalne szanse na przeżycie. W tym czasie przeszłam również trzy zabiegi założenia tracheostomii, PEG-a i zastawki komorowo otrzewnowej. Po powrocie z OIOM-u zaczęłam rehabilitację, która przynosiła ogromne rezultaty. Niestety w kwietniu 2016 roku nastąpiło ponowne krwawienie, które pogłębiło niedowład cztero kończynowy, a cała moja ciężka praca włożona w rehabilitację została stracona. Obecnie jestem pod opieką hospicjum domowego. Nie mówię, nie poruszam się, a jedynym moim sposobem kontaktowania się z najbliższymi jest mruganie oczami. Wymagam dużo więcej rehabilitacji i potrzebnych do tego sprzętów, dzięki którym mam szanse na poprawę neurologiczną oraz zakwalifikowanie się na badania kliniczne w zagranicznych klinikach, które zajmują się nietypowymi oraz rzadkimi przypadkami guzów mózgu - tak jak jest to w moim przypadku.

Potrzebuję przenośnego koncentratora tlenu, dzięki któremu swobodnie będę mogła jeździć na konsultację lekarskie, badania, rehabilitacje a także na spacer, na którym nie byłam już od 7 miesięcy. Ponadto niezbędny jest również automatyczny pionizator do codziennej ciężkiej rehabilitacji, która ma na celu usprawnienie oraz wypracowanie samodzielności utraconej w wyniku choroby. Niestety moich rodziców nie stać na zakup tego sprzętu, gdyż koszty znacznie przewyższają ich możliwości finansowe. Bardzo proszę ludzi dobrego serca o pomoc w zbiórce pieniędzy na zakup wymienionego sprzętu, bym mogła wrócić do zdrowia oraz zakwalifikować się do dalszego leczenia za granicą.

Zebrane środki zostaną przekazane na Konto Stowarzyszenie Pomoc Rodzinie im. Św. Ks.Zygmunta Gorazdowskiego Krąg w Nowosielcach.

Wpłaty można także dokonywać na bezpośrednie konto w stowarzyszeniu PLN 27 8642 1038 2004 3820 5837 0003 W walucie USD 54 8642 1038 2004 3820 5837 0002 z dopiskiem dla Marceliny Ostrowskiej.

Jest także możliwość wpłaty poprzez PayPal i kartą.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 257

preloader

Komentarze 18

 
2500 znaków