DOM, RODZINA,ZDROWIE, BEZPIECZEŃSTWO, CISZA, MIŁOŚĆ- NASZE WSZYSTKO
DOM, RODZINA,ZDROWIE, BEZPIECZEŃSTWO, CISZA, MIŁOŚĆ- NASZE WSZYSTKO
Nasi użytkownicy założyli 1 232 033 zrzutki i zebrali 1 365 931 639 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Dzień dobry,
jestem kobietą, która nad życie kocha swoje dzieci. Przez wiele lat tkwiłam w toksycznym małżeństwie, pełnym przemocy psychicznej i fizycznej, alkoholu. Gdy starsza córka miała myśli samobójcze przez ojca, zapadła decyzja o rozwodzie. Były mąż zostawił nas z zobowiązaniem finansowym, kredytem hipotecznym, nie płaci alimentów.( Wyprowadził się za granicę, gdzie mieszka na stałe).
To nic w porównaniu z poprzednimi latami, mimo wszystko mamy w końcu spokój. Wydawało by się że mamy najgorsze za sobą... Niestety nie. W maju 2021 roku mojej córce podczas kontroli okulistycznej wykryto guza. Rezonans magnetyczny wykazał ich 7 w głowie! Jeden uciskający nerw wzrokowy. Zostałyśmy skierowane na onkologię do CZD, tam wykonano kolejne rezonanse. Doszły 3 guzy na kręgosłupie. Świat zawalił się nam w ciągu kilku dni! Badanie genetyczne, na którego wynik czekalysmy potwierdził przypuszczenia lekarskie- neurofibromatoza typu 2.
Pierwszą operację Ola miała 20.08.2021, usunięto guza z kręgosłupa na odcinku kręgów th8 i th9.
Ola w październiku 2021r. przez guza straciła wzrok w lewym oku. Pozostałe guzy w ciągłej obserwacji. Razem z córka będziemy walczyły z neurofibromatoza do końca życia. Jedne guzy będą usuwane, kolejne będą się tworzyły. Nie ma leku na tę chorobę - jest to choroba genetyczna.
W międzyczasie doszedł podział majątku wspólnego z byłym mężem. Nie mogę pozwolić na to, aby moje dzieci straciły dom, jedyne miejsce gdzie teraz czują się bezpieczne i kochane, gdzie po szpitalu Ola dochodzi do siebie.
Ze wszystkim sobie poradzę, z kredytami, rachunkami z chorobą córki, chociaż jest ciężko... ( dwie pozostałe córki mają badania genetyczne 01.02.2022 w IMID). Nie jestem jednak w stanie spłacić byłego męża, a jeżeli nie będę miała pieniędzy, będzie trzeba sprzedać dom. Obecne ceny działają na naszą niekorzyść. W ciągu ostatnich dwóch lat rynek nieruchomości zwariował.
Nie potrafię prosić o pomoc, nigdy nie potrafiłam i nie przyznawałam się do tego co działo się w czterech ścianach, jednak dla moich dzieci jestem w stanie prosić, błagać o pomoc.
Jeżeli możecie pomóc, bardzo o to proszę. Nie dla siebie, dla moich trzech córek. Będę niezmiernie wdzięczna za każdą nawet najmniejszą wpłaconą kwotę. Dobro wraca, wiem o tym i wierzę.
Proszę, błagam o pomoc.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Damy radę!:) Kocham Cię mamo
Vixa5 życzy powodzenia
Dziękuję ❤️