Pomóżmy Rossie wygrać walkę z FIP!
Pomóżmy Rossie wygrać walkę z FIP!
Nasi użytkownicy założyli 1 231 664 zrzutki i zebrali 1 364 535 739 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności11
-
Mamy dziś dzień obserwacji naszej Rosski!
Miałam w ciągu tych dwóch tygodni kilka momentów stresu, że coś się złego dzieje.. że nawrót.. ale na szczęście na podejrzeniach tylko się skończyło, i oby tak było dalej! Trzymajcie proszę za nas kciuki!
Rosska obecnie przyjmuje codziennie antybiotyk na mykoplazme, więc nie ma niestety lekko..
Mimo tego, jest przekochana, ma mnóstwo energii, ciągle przychodzi i miauczy, chce się bawić Co noc się przez nią nie wysypiam, bo przychodzi do mnie i się łasi, tuli, mam ją miziać ale jak takiemu kochanemu pieścioszkowi mogłabym odmówić
Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy...
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Naszą Rosskę – 6 –miesięczną kotkę rosyjską mamy zaledwie od 3 miesięcy…
Na początku wszystko było w porządku, ale od miesiąca jej stan się zaczął pogarszać… zaczęła mniej jeść, nie chciała się bawić, siedziała tylko na dekoderze wygrzewając się…
14.04.2021 poszliśmy z nią do weterynarza. Okazało się, że ma wysoką gorączkę – 39,8 stopni, zapalenie gardła i dziąseł spowodowane prawdopodobnie zmianą uzębienia. Dostała od razu antybiotyk, leki przeciwbólowe i na spadek temperatury.
Zrobiliśmy jej test na FiV/FelV – na szczęście wynik negatywny. Pobrano jej krew, wyniki wyszły kiepskie… padło podejrzenie FIP (wirusowe zapalenie otrzewnej – choroba śmiertelna), ponieważ stosunek albumin do globulin jest nieprawidłowy… dodatkowo kotka w wieku 6 m-cy waży zaledwie 1,200 kg i chudnie, bo nie chce w ogóle jeść…
Zrobiliśmy jej USG, na którym wykluczono FIP wysiękowy, ponieważ w brzuszku na szczęście nie ma płynu… ale to nie zmienia faktu, że może to być FIP suchy.
Dodatkowo jej zmieniające się lewe oczko zaczęło nas niepokoić… naszła na nie jakby mgła. (?)
Z 16 na 17 kwietnia jej stan zaczął się drastycznie pogarszać. Nie chciała jeść, ciągle tylko spała – nie było w niej życia. Postanowiliśmy nie czekać na wizytę kontrolną u weterynarza, tylko wdrożyliśmy natychmiast leczenie bardzo kosztownym lekiem GS441524.
W sobotę 17.04.2021 dostała pierwszy zastrzyk. Po 12h od wzięcia pierwszej dawki – wydarzył się prawdziwy CUD! Rossa odżyła. Obudziła się, dostała apetytu i zaczęła się bawić! Jest dla niej NADZIEJA.
Niestety leczenie jest bardzo kosztowne, a terapia trwa minimum 84 dni, więc przed nami jeszcze bardzo długa droga :( Codziennie o tej samej godzinie musi dostawać jedną dawkę bardzo bolesnego zastrzyku. Na razie waży niewiele, ale wraz z postępem leczenia na pewno jej waga zacznie wzrastać, z czym wiąże się zwiększenie dawki leku…
Ale to jedyna nasza nadzieja, bez tej kuracji nasza Rossa umrze, a ma zaledwie pół roku :( My bardzo chcemy o nią walczyć, ale koszty leczenia są przeolbrzymie.
Bardzo prosimy o pomoc, aby Rossa mogła wrócić do zdrowia i mogła z nami spędzić jeszcze długie lata w zdrowiu i ciesząc się życiem.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Piękna koteczko tetaz może być już tylko lepiej ! Trzymam kciuki. 🐯🌹😄
Z całego serca bardzo dziękujemy! :)
Rossie maleńka koteczko pokonasz wszystkie przeciwności losu ! Będziesz zdrowa i.szczęśliwa! 💕💚🐯💜💕
W imieniu Rosski bardzo dziękujemy 😊❤️
Rossie mloda koteczko pokonasz wszystlie przeciwności losu, ty musisz żyć! 🐯💕💚
W imieniu Rosski bardzo dziękujemy ❤️
Rossa-pokonasz chorobę. Trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam.
Bardzo dziękujemy ❤️
A lot of health for you Rossa. Keep strong 💪
Thank You so much ❤️