"Dobro to jedyna rzecz która się mnoży, gdy się ją dzieli " - pewnie każdy z nas widział osobę w potrzebie, myśląc jak bardzo nie chciałby się znaleźć w sytuacji bez wyjścia.

Niestety, ale tym razem , pomocy potrzebuje nasza przyjaciółka Daria Siminiak,

Wszystko zaczęło się we wrześniu 2020 roku, kiedy to podczas wykonywania obowiązków, Daria zaczęła czuć ból w okolicy kręgosłupa.

Pierwsze badania, konsultacje i diagnozy lekarskie, nie zapowiadały niczego niepokojącego i po kilkutygodniowej rehabilitacji, Daria wróciła do wykonywania obowiązków.

Sytuacja zmieniła się w lutym 2021, kiedy to ból zaczął się ponownie nasilać. Tym razem, wrócił już z taką siłą, że w marcu, nie była w stanie dłużej pracować.

Po kolejnej serii badań i konsultacjach, lekarz stwierdził u Darii choroby krążków międzykręgowych lędźwiowych z uszkodzeniem korzeni nerwów rdzeniowych, oraz ustalił harmonogram leczenia, na którego końcu ( jeżeli wszystkie inne metody się nie sprawdzą ) było leczenie operacyjne.

Miesiące mijają, a ból nadal nie pozwala normalnie funkcjonować.

Wszystkie sesje rehabilitacji, leczenie farmakologiczne, oraz zabieg blokady selektywnej, nie przynoszą poprawy.

Na ten moment, Daria ma problem nie tylko z prawidłowym chodzeniem, ale i również z utrzymaniem prawidłowej postawy ciała.

Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, lekarz postanowił, iż leczenie operacyjne jest niezbędne.

Terminy na wykonanie tego zabiegu na NFZ, oscylowały w okolicach roku, a ból niestety nie ustaje.

Koszty prywatnego leczenia wyniosą ok 11000 zł, a jest to kwota której Daria nie jest w stanie sama udźwignąć.

Przy wsparciu ze strony najbliższych, udało się zebrać część tej kwoty, lecz ciągle brakuje 5500 zł.

Czas w tym wypadku jest bardzo istotny, ponieważ należność za wykonanie operacji, musi uregulować do końca czerwca !!!

Pomóżmy Darii wrócić nie tylko do wykonywania obowiązków, ale też do pełni sprawności :)

Pamiętajmy... "Dobro wraca... i to ze zdwojoną siłą" :)

Przyjaciele Darii Siminiak