Cześć Wszystkim, znajomym bliższym, znajomym dalszym!

Osoby, które mnie znają wiedzą, że dopiero co udało mi się wyrehabilitować bark po operacji szyciu ścięgna mięśnia nadgrzebieniowego oraz przyszyciu obrąbka w stawie barkowym.

Życie poddało mnie kolejnej próbie.

28 września, we wtorek grałem sparing.

Na samym początku seta nic nie zapowiadało dramatu jaki się wydarzy.

Lądując po jednym z ataków poczułem, że lewe kolano zgięło się w stronę przyśrodkową. Poczułem ogromny ból. Udzielono mi pierwszej pomocy. Na hale, na której grałem przyjechał mój kumpel Mati(jeszcze raz ogromne podziękowania dla Ciebie!) Zawiózł mnie na SOR ortopedyczny w Otwocku. Tam zrobiono mi RTG oraz zbadano kolano, rokowania były już nie za dobre. Następnego dnia wizyta u ortopedy oraz diagnostyka obrazowa.

Triada O'Donoghue, inaczej zwana nieszczęśliwą triadą kolana, szczegółowo jest to złożone uszkodzenie stawu kolanowego powstające zwykle wskutek urazu i polegające na jednoczesnym zniszczeniu więzadła krzyżowego przedniego (ACL), więzadła pobocznego piszczelowego (MCL) i łąkotki przyśrodkowej (MM).

Pilnie potrzebuje operacji rekonstrukcji więzadeł oraz przyszycia łąkotki.

Sport jest dla mnie bardzo ważny, dlatego chciałem was prosić o wsparcie w trudnym dla mnie czasie.

Siatkówka to moja trzecia miłość zaraz po Klarze mojej córeczce i Weronice mojej cudowej żonie.

Z góry dziękuję za każdą złotówkę.