Andrzej Skrzypczak. Ratownik medyczny potrzebuje wsparcia.
Andrzej Skrzypczak. Ratownik medyczny potrzebuje wsparcia.
Nasi użytkownicy założyli 1 231 316 zrzutek i zebrali 1 363 449 720 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Niestety Andrzeja już nie ma z nami , ale prosił , żeby bardzo podziękować wszystkim , którzy wspomagali nas na wiele sposobów. Wszystkim swoim koleżankom i kolegom ze służby zdrowia i straży, sąsiadom z Grabienic , z Nowej Wsi Królewskiej , rodzinie , znajomym. W czasie Jego choroby przekonałam się , że na świecie jest mnóstwo dobrych i życzliwych ludzi , którzy są gotowi nieść innym bezinteresowną pomoc. Dziękuję jeszcze raz i proszę Boga ,żeby przyjął go do swojego królestwa.
Do zobaczenia kochany.Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Andrzej to człowiek pełen pozytywnej energii, wesoły, pracowity i zawsze chętny do pomocy. Jak większość pracowników pogotowia ratunkowego, zatrudnionych na kontrakcie, harował ponad siły nawet do 270 godzin miesięcznie bez prawa do urlopu, chorobowego i innych świadczeń należnych na umowę o pracę. Mimo wszystko kochał tę pracę, bo była jego wielką pasją, a przede wszystkim robił to dla swojej rodziny - żony i dwójki dzieci.
Nagle rok temu jego świat się zawalił, gdy trafił na stół operacyjny i usłyszał diagnozę: nowotwór złośliwy odbytnicy w zaawansowanym stadium. W wyniku operacji wyłoniono stomię. Trafił do Centrum Onkologii w Bydgoszczy, ale leczenie nie przyniosło zadowalających efektów. Doszło do rozsiania komórek nowotworowych w jamie otrzewnej , jednak się nie poddaje i nadal walczy z rakiem i bólem.
Choroba całkowicie uniemożliwiła mu kontynuowanie pracy i sytuacja materialna jego rodziny bardzo się pogorszyła. Koszty leczenia, żywienia pozajelitowego i dojazdy do szpitali pochłaniają większość dochodów. Do tego od niedawna musi przyjmować lek, który nie jest refundowany, a jego miesięczny koszt wynosi ponad 2000 zł.
Przez tyle lat On pomagał innym, może teraz przyszedł czas, żeby to jemu pomóc?
Bardzo prosimy o wsparcie.
PS Informacja dla tych, którzy Andrzeja nie znają - zdjęcia pochodzą sprzed choroby.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Pozdrowienia dla Pana Andrzeja Sławek z Gniezna Płytexpol