przeprasza za zamieszanie nie jestem tak silny jak myslalem.

Dzień dobry Siostry i Bracia bardzo trudno mi się pisze do Was prosząc  o pomoc ,choć wiele pism składam  w różne  miejsca .Jestem wiedzący i świadectwo  wiary mnie tutaj pokierowało ,ale też  i ludzka bezsilność. Miałem wypadek samochodowy 24 kwietnia okazało  się że mam połamany kręg szyjny .Kilka dni temu po wizycie kontrolnej lekarz powiedział że że zdjęcia wynika że nie ma jak narazie poprawy ,może to potrwać kilka miesięcy zanim kręgi się przebudują.Troche się podłamałem w tamtym

momecie.Nastawialem się że będę mógł  pracować i że będzie lepiej.Chociaz dostałem wypowiedzenie  z firmy ,niestety opiekun osób  starszych na umowe zlecenie jest juz przekreslony w tym zawodzie  takim stanie.Nie mam nawet na wynajem mieszkania które 2,5 tys miesięcznie wynosi z opłatami. Mysle też o otworzeniu sklepu online  tyle że to też koszt 3 tys.Wiec o czym bym nie pomyslal jest mur przez który nie mogę się przebić. Do tego szok powypadkowy ktory Bogu dzięki ustępuje i psychika powoli m się stabilizuje .Potrzebuję jakiegoś  cudu wierzę że Matka Boska otwiera serca ale i tez portfele .Jeśli jest taka Wola Boża to pomoc nadejdzie mi od Pana albo  przez Was Siostry I Bracia.Blogoslawie cała  grupę wszystkich ludzi w trudnych sytuacjach jak i dobroczyńców  przez ręce Maryi w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen.