Cześć! Nazywam się Marcin i mam 22 lata. Chciałbym prosić was o nietypowe wsparcie. Jednym z moich życiowych celów na chwilę obecną jest naprawa uśmiechu. Dlaczego? Odpowiedź znajdziecie niżej.

O mnie i powodach.

Jestem osobą dosyć zamkniętą w sobie. Od dawien dawna miałem problemy z akceptacją samego siebie. Po części to wina mojego charakteru, a z drugiej strony doświadczenia z innymi ludźmi, którzy potrafią być niesamowicie okrutni. Przez to rozwinęły się u mnie problemy natury psychicznej. Na każdym kroku wymyślałem sobie coraz to nowsze kompleksy.

Teraźniejsza sytuacja nieco się zmieniła. Dzięki wewnętrznej walce, udało mi się poprawić ten stan na lepsze i pozostały już tylko wykształcone przez czas problemy z akceptacją. Czyli nadal istnieją pewne elementy, których wyeliminować nie potrafię. Mam lęk przed patrzeniem obcym ludziom w twarz. Zazwyczaj spuszczam głowę albo spoglądam w bok. Kiedy już nawiązuję kontakt werbalny to dodatkowo pojawia się kwestia mówienia nienaturalnie przyciszonym tonem. Jednym z powodów tego stanu rzeczy jest właśnie moje uzębienie. Nienawidzę się uśmiechać. Dlatego mój wyraz twarzy staje się strasznie wymuszony. Przez to również nie znoszę zdjęć, unikam ich kiedy tylko mogę. Wiąże się to też z pewnym rodzajem strachu. Wolę się nie wychylać. To już u mnie naturalne. Wydawać by się mogło, że zęby nie mają ogromnego wpływu na życie. A jednak sytuacja jest z goła inna.

Podsumowując.

Kiedy byłem dzieckiem miałem refundowany aparat ruchomy. Jednak po jakimś czasie, w skutek przypadkowej sytuacji - złamał się i był już bezużyteczny.

Zbieram te pieniądze ponieważ nie stać mnie na takie leczenie. Nawet nie mam możliwości zebrania takiej kwoty. Zaraz ktoś powie - idź zarobić i z pewnością się uda. No dobrze, odłożę w ten sposób pewną kwotę, ale to zajmie ogrom czasu. Zwłaszcza jeżeli chodzi o niepełny wymiar pracy i to nie od poniedziałku do piątku. Nadal się uczę - studiuję. Lata mijają. Kryzys wewnętrzny się pogłębia. Zrozumiałem, że im później się za to zabiorę tym mniejsze szanse będę miał na w pełni normalne funkcjonowanie między ludźmi, nie wspominając o takiej rzeczy jak związek. Oczywiście aparat ortodontyczny to tylko jeden z kroków jeżeli chodzi o samoakceptację. Wydaje się on jednak mieć znaczący wpływ w kontekście przyszłości.

Dla niektórych osób taka zbiórka może być czymś pozbawionym sensu. Są przecież ludzie, którzy zmagają się z cięższymi problemami. Wiedzcie jednak, że czasem ból psychiczny potrafi być intensywniejszy od fizycznego. Znajdą się na tej stronie zarówno błahe jak i poważne cele. Mój jest chyba gdzieś pośrodku.

Z tym was zostawiam!

Będę wdzięczny za każdą podarowaną złotówkę. Liczę, że są na tym świecie ludzie dla których istnieje takie pojęcie jak bezinteresowna pomoc.

Podana kwota jest orientacyjna. Nie wiem ile dokładnie wyniósłby koszt całkowitego leczenia u stomatologa. Jest to całkowicie zależne od gabinetu.

A niżej mój obecny uśmiech, żeby był jakikolwiek dowód :<