W pięknym mieście Wrocławiu żyje sobie wyjątkowa dziewczyna. Ma na imię Maja Grabowska. Jest zawsze uśmiechnięta i dzielna. Choć nie zawsze jest łatwo. Maja zmaga się z chorobą i wieloma trudami, które choroba ze sobą niesie. Dziewczyna jednak każdego dnia podejmuje uśmiechniętą walkę o lepsze jutro. Stara się być aktywna i pomagać innym. Ostatnio na przykład mimo wózka inwalidzkiego „pobiegła” w 10 km maratonie na rzecz osób chorych na nowotwory. W zanadrzu kolejne biegi. Maja nigdy nie narzeka, nigdy się nie skarży. Zamiast tego uwielbia marzyć. Największym marzeniem jest własny dom, w którym będzie szczęśliwa i niezależna. Spełnienie tego marzenia na wyciągnięcie ręki. Już naprawdę bardzo blisko. Do pełni szczęścia potrzeba jeszcze tylko kilku rzeczy, które w nowym domu pozwolą Mai funkcjonować, przyjmować gości i częstować ich pyszną herbatą.

Jeśli ktoś z Was chciałby pomóc Mai urządzić Jej „domek z piernika”, będzie to wielka sprawa.

Z rzeczy, które jej są potrzebne to praktycznie wszystko:

- farby do pomalowania ścian (Maja choruje m.in. na toczeń rumieniowaty układowy i astmę oskrzelową - muszą być to produkty ze Świadectwem Właściwości Drażniących i Uczulających - tzw. Hypoalergia)

- nowa podłoga, odporna na ścieranie i zniszczenie (Maja porusza się na wózku inwalidzkim)

- meble

- sprzęty domowe

... i wiele innych drobiazgów potrzebnych w domu, dzięki którym Maja będzie mogła czuć się swobodnie i bezpiecznie w swoich czterech kątach.

:)

Bardzo Was proszę udostępniajcie to dalej, bo naprawdę warto pomagać.