Cześć nazywam się Kamil Pawlicki od najmłodszych lat, od kiedy tylko pamiętam piłka była moją pasją i z nią wiązałem swoją przyszłość. Niestety podczas dążenia do wymarzonych celów nie obyło się bez kontuzji, które spowodowały, że marzenia zaczęły się oddalać. W wieku 18 lat doznałem pierwszej poważnej kontuzji. Nabawiłem się urazu łąkotki w lewym kolanie a dokładniej pęknięcia jej. W maju 2012 roku przeszedłem operację zszycia łąkotki. Niestety po powrocie do pełni zdrowia po rehabilitacji miesiąc od wznowienia treningów łąkotka pękła po raz kolejny co spowodowało konieczność wykonania kolejnej operacji tym razem artroskopii podczas której została usunięta znaczna część łąkotki w lewym kolanie. Po zabiegu wróciłem do czynnego uprawiania sportu i nic nie wskazywało, że może dojść do kolejnego urazu. Obecnie od sezonu 2018/2019 jetem zawodnikiem GKS Tarnovia Tarnowo Podgórne, który występuje w IV lidze wielkopolskiej i znajduje się kilka kilometrów od Poznania. I niestety 9 września tego roku podczas treningu doznałem poważnego urazu zerwania więzadeł krzyżowych i niemal całkowitego zniszczenia łąkotki. Staram się być optymistą i wierzę w to iż po mimo tak ciężkiego urazu i wielu dni ciężkiej rehabilitacji zdołam wrócić do pełnej sprawności, która pozwoli mi na powrót do mojej ukochanej piłki nożnej a także do pracy gdyż jestem absolwentem AWF Poznań na kierunku wychowanie fizyczne i od października miałem rozpocząć pracę w szkole. Mam nadzieję, że wspólnymi siłami uzbieramy chociaż część kwoty potrzebnej do wykonania operacji (koszt operacji 25000 zł + nieznane koszty rehabilitacji). Z góry dziękuję za każdą złotówkę.