Mikołaja walka o sprawność - zbiórka na intensywną rehabilitację
Mikołaja walka o sprawność - zbiórka na intensywną rehabilitację
Opis zrzutki
Wsparcie intensywnej rehabilitacji Małego Wielkiego Człowieka z ogromną wolą walki w starciu z Mózgowym Porażeniem Dziecięcym
Pomożesz zebrać środki na rehabilitację Mikołaja???
Część z Was być może nas zna, wie też ile pracy wkładamy w walkę o sprawność tego małego chłopaka ze zdjęć, część może zechce też poznać historię Majkiego, przydługawą historię od serca gdyż wielu z Was patrząc na mojego syna pomyśli, że jest zdrowy bo przecież NIC NIE WIDAĆ! Z jednej strony niezmiernie się z tego cieszymy, a z drugiej strony mamy świadomość, że jesteśmy na trochę przegranej pozycji, nie zbieramy przecież środków na ratowanie życia... Zbieramy jednak na jego poprawę, na maksymalne usprawnienie dziecka z MÓZGOWYM PORAŻENIEM DZIECIĘCYM, na zapewnienie mu szansy na normalne, samodzielne funkcjonowanie w społeczeństwie. Zbieramy na intensywną rehabilitację, na turnusy rehabilitacyjne, po których mózg ucząc się na nowo dostaje przysłowiowego kopa, przebudowuje swe plastyczne struktury i otwiera dla Majkiego nowe możliwości.
Mikołajek urodził się 16.01.2015r. w 36 tc mając 49 cm i wagę 2465 gram. Dostał 10/10 pkt w skali Apgar, choć ani waga ani fakt, że był okręcony pępowiną oraz inne czynniki za tym nie przemawiały. Pomimo stwierdzonych cech hypotrofii (wady rozwojowej związanej z opóźnieniem wzrostu), sinicy obwodowej i okresowego drżenia kończyn niestety nie wykonano u niego USG główki. Jedno zupełnie bezbolesne badanie, które zapewne dałoby od razu choć częściowy obraz Jego problemów i nam rodzicom nie pozwalało czekać i dawać sobie mydlić oczu.
Pod koniec Jego 8 m-ca życia, po kolejnych bezowocnych wizytach u neurologa zaczęliśmy diagnostykę na własną rękę. Kolejne badanie, kolejna wizyta, która w końcu przyniosła odpowiedź - Mikołaj w trakcie ciąży doznał wylewu. Był to najprawdopodobniej okres 32 tc, gdy trafiłam do szpitala na tzw. podtrzymanie z zagrażającym przedwczesnym porodem. Późniejsza diagnoza neurologiczna - Mózgowe Porażenie Dziecięce, porażenie spastyczne prawostronne - przekazana w sposób, który potrafi złamać - upośledzenie ruchowe, ale to Pani widzi, upośledzenie umysłowe, ale to się jeszcze okaże jak duże, bo na pewno będzie, może nie mówić i nie chodzić. Słowa, które jak młotem wbijane w głowę spowodowały, że nie pamiętam jak z Mikim i jego starszą siostrą dojechałam samochodem do domu.... Płacz, trauma, szybkie pozbieranie się, bo przecież trzeba działać, a nie ryczeć, rehabilitacja i korowód lekarzy specjalistów, wykluczających lub potwierdzających po kolei uszkodzenia, które spowodował wylew. Ogólne i duże rozregulowanie organizmu wymagało i dalej wymaga wielospecjalistycznej opieki lekarskiej. Neurolog (choroba podstawowa oraz padaczka), gastroenterolog (alergie i problemy z układem pokarmowym), laryngolog (specjalistyczna poradnia dla dzieci niedosłyszących, w której Miki jest objęty kompleksowymi badaniami uszu, alergia), dermatolog (atopowe zapalenie skóry), alergolog (alergie pokarmowe i wziewne), kardiolog (wada wrodzona serca, prawdopodobnie do korekty w wieku 4-5 lat), okulista (zez porażenny i wada wzroku), neurologopeda, tyflopedagog, psycholog, Ciocie i Wujkowie fizjoterapeuci - to duża lista jak na tak małego dzieciaka...
Patrząc wstecz wiem, że poczyniliśmy ogromne kroki - systematyczna rehabilitacja spowodowała, że Mikołaj uczy się prawidłowo chodzić (wbrew pozorom to nie jest takie łatwe), uczy się pokonywać przeszkody, pracuje nad rączkami zwłaszcza nad porażoną prawą, uczy się mówić. Cały ten proces usprawniania nie zakończy się ani po jednym ani nawet po dziesięciu takich turnusach, będzie to praca na całe życie.
Mikołaj jest określany przez specjalistów jako dziecko świetnie rokujące, pomimo dużych uszkodzeń mózgu osiągamy w Jego terapii sukcesy. Wiemy też, że nie możemy w naszej walce ustać, gdyż rozwój dziecka, zwłaszcza umysłowy jest determinowany w jego pierwszych latach życia gdy najintensywniej przyrasta i rozwija się mózg, tu z całą armią życzliwych nam osób mamy pole do działania.
DLATEGO PROSIMY PAŃSTWA O WSPARCIE, gdyż pomimo szczerych chęci sami nie będziemy w stanie zapewnić dziecku rokrocznie tak intensywnej i niestety kosztownej terapii, jaką chcielibyśmy mu dać!!! Średni koszt 2-tygodniowego turnusu rehabilitacyjnego w zależności od ośrodka sięga nawet 6 tyś. zł!!! Potrzebne nam są optymalnie 3-4 takie turnusy rocznie w połączeniu ze stałą rehabilitacją!
Ten roześmiany i pełen życia Łobuziak jest podopiecznym Fundacji Studenckiej "Młodzi - Młodym" w Częstochowie https://fsmm.pl/6791/wygrac_z_przeciwnosciami_losu
Jego losy można śledzić również na stronie FB - https://www.facebook.com/mikolajawalkaosprawnosc/
Majkiemu można przekazać swój 1% rozliczając PIT i wpisując w rubryce KRS: 0000270261 z celem szczegółowym: Mikołaj Banaszak 6791
Wpłaty indywidualne można dokonywać na rachunek bankowy: 55 1680 1017 0000 3000 1614 5263 PLUS BANK S.A. w tytule wpisując: Mikołaj Banaszak 6791
Z góry dziękujemy Magdalena i Robert Banaszak wraz z siostrą Hanią
Przymiarka ortez
Pierwszy turnus rehabilitacyjny we Wrocławiu
14.02.2017- pierwszy krok w wieku 25 m-cy!
Zrzutka stworzona przez Magdalena Banaszaktrochę zabiegana mama dwójki kochanych urwisów na życiowej ścieżce walki o sprawność synka
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wpłacający 51
Komentarze 4

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Nasi użytkownicy założyli
646 329 zrzutek
i zebrali
Dla Mikołaja z pozdrowieniami i buziakami od Nataszki ????
buziaki od cioci :*
z okazji urodzin Misiu życzymy Ci duuuuuużo uśmiechu i zdrówka
Zdrowiej szkrabku :)