Na leczenie Pixelka
Na leczenie Pixelka
Nasi użytkownicy założyli 1 231 847 zrzutek i zebrali 1 365 277 026 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Pixelek został adoptowany w grudniu 2020 roku z Fundacji Przygarnij Królika. Był wtedy zdrowym i wesołym chłopakiem. Uwielbiał tulić się do człowieka, podchodził do mnie i lizał mnie po ręce. Nad ranem biegał po pokoju jak szalony, a kiedy się zmęczył, wskakiwał na łóżko i kładł się przy moich nogach.
W sierpniu 2021 roku nie spodobało mi się jego zachowanie. Nie mógł wskoczyć na łóżko, przewracał się. Rano miał już mocno skręconą głowę, wiec kiedy dojechaliśmy 170 kilometrów do weterynarza, nie byłam bardzo zdziwiona słysząc diagnozę ec. Doktor nie zrobił mu badań, gdyż miał typowe symptomy dla encephalitozoonozy ( m.in. skręt głowy, oczopląs). Szybko dostał leki, ale dość opornie zareagował na nie.
Po wielu zastrzykach w październiku 2021 roku Pixelek wyprostował się. Cieszyliśmy się jego dobrym stanem bardzo krótko.
W listopadzie zauważyłam zgrubienie pod uchem Pixelka. Powstał tam ropień, który został oczyszczony. Pixi dostał leki, po których znów mocno się skręcił. Był w bardzo złym stanie, mocno się rolował. Nie był w stanie podejść do miski z wodą. Doktor robił wszystko by mu pomóc, zmieniał leki, kiedy okazywały się nieskuteczne. Jego stan trochę się poprawił, Pixelek zaczął fajnie funkcjonować pomimo jego niepełnosprawności.
Niestety ropień pod uchem odbudował się, był połączony z kanałem słuchowym.. Dwa miesiące temu Pixelek przeszedł zabieg, Doktor usunął ropień i części kanału słuchowego zajęte ropą. Jego stan nie pogorszył się, ale też się nie poprawiał.
Na wizycie kontrolnej w Poznaniu trafiliśmy z Pixim do doktor Sieranskiej. To od niej usłyszałam, że doktor Paula Dziubińska Bartylak z przychodni weterynaryjnej Sowa Egzotica leczy króliki z ec, takie beznadziejne przypadki.Dodatkowo zna się na uszach. Pomyślałam, że to jego szansa, że mogę jeszcze coś zrobić. Umówiłam Pixelka na wizytę.
Doktor Paula zbadała Pixelka, od razu wydawał jej się bardzo słaby. Powiedziała, że musi go dobrze zdiagnozować by mu pomóc. Pobrała krew do badań. Dała nam również skierowanie na tomografię ucha, gdyż obawia się jak bardzo ucho jest zniszczone przez ropę. Kiedy usłyszałam, że już teraz ropa może dostawać się do mózgu czas się dla mnie zatrzymał. Wchodząc go gabinetu Pani doktor miałam nadzieję na poprawę funkcjonowania Pixelka, by miał szansę znów brykać po pokoju. Po słowach doktor Pauli wiedziałam, że to walka o jego życie.
Kolejną złą wiadomością była informacja o kosztach leczenia. Za same badania krwi i wizytę zapłaciłam 430 złotych, kolejny duży wydatek to tomografia ucha, w Poznaniu to jakieś 700złotych. A to dopiero etap diagnozy, po niej bedzie jeszcze leczenie, może nawet kolejna operacja ucha. Nie stać mnie by mu pomóc. Po wizycie rozpłakałam się z bezradności.
Pixelek jest wyjątkowym chłopakiem. Dużo już w swoim życiu przeszedł. O jego historii możecie przeczytać na stronie Cyniowy Dom Tymczasowy. Ta zbiórka to jego szansa. Pixi ma ogromną wolę życia, proszę o pomoc by mógł być ze mną jeszcze długo. Będziemy wdzięczni z Pixelkiem za każdą wpłatę.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!