Edit .

Posłuchajcie !!! 

To się dzieje naprawdę !!! 😃 Moje emocje są nie do opisania i radość jest ogromna 🤗❤️ Chciałabym bardzo serdecznie podziękować wszystkim którzy wsparli moją zbiórkę pieniężną na budowę studni w wiosce masajskiej w Lesoit . Tym którzy pomogli sfinansować budowę , tym którzy udostępnili mój post i również tym którzy powiedzieli nie pomogę bo to i tak się nie uda. Macie ogromne pełne empatii serducha ❤️ i to dzięki takim osobom jak wy dziś rozpoczęliśmy wiercenie 😃😃😃 Napotkaliśmy na naszej drodze wiele przeszkód , wiele razy próbowano nas oszukać , nie dotrzymano umowy albo nas po prostu ignorowano . Dzwoniliśmy do wielu firm które chciały na nas zarobić wmawiając nam ze musimy wiercić głębiej niż to konieczne , wmawiano nam ze specjalistyczne pomiary nie są wiarygodne albo po prostu mówiono nam wprost ze „ to się nie opłaca „ 

Wreszcie znaleźliśmy firmę , która zaakceptowała pomiary i zgodziła się nam pomóc. Ale i oni napotkali ba swojej drodze przeszkody . Najpierw zepsuł im się samochód którego naprawa trwała tydzień , potem poprzedni zleceniodawcy nie zapłacili im za pracę więc kolejny tydzień musieli czekać na zapłatę pod granicą Konga . Potem wiertło trzeba było naprawić a w końcu jak już wyruszyli to w połowie drogi znów mieli usterkę samochodu . Tak upłyną cały miesiąc czekania . Mogliśmy szukać gdzie indziej ale proszono nas o wyrozumiałość i cierpliwość więc czekaliśmy .Aż do dnia dzisiejszego . A co dziś się dzieje ….zobaczcie sami 🤗

Okazalo się ze studnia proponowana przez znalezionego przeze mnie wykonawcę jest niemożliwa do wykonania ze względu na brak prądu w wiosce i wysokie koszty eksploatacji . Zrobiono pomiary i okazało się ze mozemy wybudować studnię z pompą ręczną . 😃 Która jest o wiele tańsza do wykonania . Koszt budowy takiej studni to 7500000 szylingów czyli 16000 zł. Taką kwotę musimy zebrać by zapewnić tutejszym mieszkańcom czystą pitną wodę .

Potrzebna jest wasza pełna mobilizacja !!!!

Kazda złotówka jest ważna , wierzę że razem damy radę 🤗

Pozdrawiam z Lesoit

Monika 😊

Studnia dla społeczności masajskiej w Lesoit ! 

W północnej Tanzanii w wiosce Lesoit , żyje lud Masajów który nie mają dostępu do wody

. 

Nazywam się Monika , z zawodu jestem pielęgniarką. Od 10 miesięcy uczestniczę w życiu społeczności masajskiej . Pomagam , opatruję rany , opiekuję się chorymi . 

Tu w Lesoit mamy ogromny problem z dostępem do wody . Ludzie wody nie piją bo nie mają wody zdatnej do picia a ta którą wydobywają z gruntu do spożycia się nie nadaje z powodu dużego zanieczyszczenia bakteriami . Brak czystej wody jest przyczyną wielu chorób takich jak biegunka, cholera, gorączka tyfusowa, czerwonka, dur brzuszny , odwodnienie . Nieleczone prowadzą do powikłań, a niejednokrotnie do śmierci. Opieka zdrowotna jest płatna więc mało kto z niej korzysta . Nie ma na to pieniędzy a warunki szpitalne ( zdjęcie poniżej ) pozostawiają wiele do życzenia .By zdobyć wodę zdatną do picia ludzie pokonują każdego dnia wiele kilometrów. Zaopatrzenie w wodę to rola kobiet i dzieci, które spędzają kilka godzin dziennie w parzącym słońcu na wyczekiwaniu aż w wykopanym przez nie dole poziom wody podniesie się na tyle by można było nabrać ja chochelkami do 20 , 30 litrowych baniaków które potem na plecach lub głowach musza zanieść do swoich domostw

Brak wody to również brak możliwości uprawy warzyw które są niezbędnym źródłem witamin oraz brak higieny . Głównym pożywieniem tu jest Ugli - papka z mąki kukurydzianej zaparzonej w wodzie lub mleku.czasami jak są pieniądze jest również sos warzywny .

Kilka dni temu zgłosił się do mnie człowiek który w wypadku poparzył nogę . Ranę przemywal wodą gruntową by ją „oczyścić ” Wdała się paskudna infekcja ale będziemy nogę ratować . Ta sytuacja spowodowała , że postanowiłam zbudować studnię i poprosić wszystkich ludzi o dobrych sercach o pomoc w zebraniu . Dostałam kosztorys budowy . Potrzebujemy zebrać 27 205 000 szylingów tanzańskich czyli 11570€ lub 55000 zł .

Naszym celem jest uzbieranie 13000 euro czyli 60tyś zł, by po wybudowaniu studni stworzyć plantację na której kobiety mogłyby uprawiać własne warzywa i w ten sposób urozmaicić dietę i wzbogacić ją witaminy. Jest to bardzo ważne ponieważ anemia jest tu poważnym problemem zwłaszcza kobiet w ciąży.

tym celu potrzebujemy wynająć sprzęt do rozpulchnienia ziemi , zakupić sadzonki oraz narzędzia ogrodnicze. 

Bardzo liczymy na waszą pomoc. 

Monika wraz z mieszkańcami Lesoit