"Prawdziwy dom jest tam, gdzie na podłodze widać ślady łap", czyli zrzutkowa pomoc dla Pysia.
"Pysio został przygarnięty ze schroniska w lutym. Jemu brakowało człowieka, nam brakowało psiej duszy w domu, towarzysza spacerów i nowego członka rodziny. Pysio jest około 6 letnim psem bardzo przyjacielsko nastawionym do ludzi, uwielbia zabawy, harce w lesie i w wodzie. Od pewnego czasu jest jednak w stanie wyjść tylko przed blok. Okazało się, że ma zerwane więzadło krzyżowe przednie w lewym kolanie. Musi mieć przeprowadzoną operację w Gliwickiej klinice weterynaryjnej, inaczej będzie z nim coraz gorzej. Niestety nie stać nas, aby sfinansować całą operację, bo koszt to 3500 zł. Przez to, że oszczędza chorą łapę, zaczął mu zanikać mięsień. Bardzo kocham swojego psa i chciałabym by był zdrowy, dlatego proszę Was o pomoc w uzbieraniu na jego operację. Wiem, że są ludzie, którym los zwierząt nie jest obojętny. Zawsze staram się pomagać tym słabszym, niestety teraz bez wsparcia innych ludzi nie jestem w stanie. Wierzę, że uda mu się wrócić do zdrowia, bo przed nim jeszcze nie jeden patyk do złapania...
I pamiętajmy, że ratując ze schroniska jedno życie, nie zmienimy świata, ale dla tego jednego życia zmieni się cały świat!"
"Bardzo jest nam miło, że zainteresowaliście się Pysiem :)
Jesteśmy po operacji 8 dzień. Dokładnie 7.12 odbyła się operacja. Pysio czuje się dobrze, łapka dochodzi do siebie. Przed nami jeszcze zdejmowanie szwów, zastrzyki, rehabilitacja itp. ale najważniejsze już za nami (i najdroższe). Pysio ma wstawiony implant w kolanie, który był sprowadzany z Niemiec. Został zoperowany najlepszą metodą jaka jest aktualnie na rynku, TTA rapid. Niestety, jest ona również najdroższa, ale na tańszą nie mogliśmy się zdecydować, gdyż Pysio jest dużym psem, waży 37 kg i taka by się u niego na dłuższą metę nie sprawdziła. Nie chcieliśmy go męczyć kolejny raz, gdyby się coś stało. Po drugie Pysio ma szmery w serduszku, więc musimy go oszczędzać jeśli chodzi o narkozę. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że dzięki Waszej stronie udało się zebrać pieniądze na operację. Gdyby nie zrzutka.pl, nie wiem jak dalibyśmy sobie radę. Nie każdego stać niestety aby wyłożyć na raz 3000 zł. To dla nas ogromna suma.
Na początku troszkę się obawiałam, czy dostaniemy całą kwotę, czy nie będzie problemu z przelaniem pieniędzy po zrzutce itd., jednak wszystko było bardzo proste. Teraz, kiedy ktoś ma podobny problem, z czystym sumieniem polecam Wasz portal, bo przekonałam się, że można, że warto. Znajoma już skorzystała z tego pomysłu ;)
Jesteście wielcy i dzięki Wam nie tylko mogliśmy zoperować naszego psa, ale również przekonałam się, że ludzie potrafią być dobrzy, hojni i uczynni.
Jeszcze raz bardzo dziękujemy i pozdrawiamy! Ja, narzeczony i oczywiście Pysio :)"
Ogromnie miło jest nam słyszeć słowa wdzięczności, ale przede wszystkim należą się one darczyńcom, którzy wspomogli zrzutkę Pysia :) Dziękujemy zatem w imieniu własnym i w imieniu właścicieli Pysia za ofiarowaną pomoc.
Na zrzutka.pl znajdziecie również Fundacje i inne organizacje prozwierzęce, które organizują zrzutki na rzecz braci mniejszych. Poniżej aktualnie organizowane zrzutki:
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek - Grupa Ja Pacze Sercem oraz profil na Facebooku.
Fundacja Węgielek oraz profil na Facebooku, na którym ogłaszane są zrzutkowe akcje.
PSYgarnij.pl - Nie kupuj przygarnij oraz wydarzenie na Facebooku.
Zachęcamy do wsparcia tych, którzy sami o pomoc nie mogą poprosić.