Na pomoc Irysowi. Pomóżmy mu znów stanąć na łapkach!
Na pomoc Irysowi. Pomóżmy mu znów stanąć na łapkach!
Nasi użytkownicy założyli 1 226 349 zrzutek i zebrali 1 348 538 903 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Prosimy o pomoc w leczeniu naszego kochanego Irysa!
W ubiegłym tygodniu pracownicy schroniska w Choszcznie znaleźli go w boksie wyjącego, przerażonego, leżącego bez ruchu na betonie 🥺 Nikt nie wiedział co się mogło stać: czy spadł z budy, czy został pogryziony, czy może ma jakiś udar? Na sygnale pojechał do lecznicy w Choszcznie.Najważniejsze było, aby szybko zrobić coś, by nie cierpiał.
Irys nagle stracił czucie we wszystkich łapach💔 Dla nas to ogromny szok i wielka niewiadoma, bo nie znamy przyczyny jego stanu i nie wiemy co dalej z nim będzie.
Z kolei dla Irysa to dramat… on nie rozumie co się stało, że nagle jego łapki nie współpracują. Wczoraj brykał na wybiegu, a dziś tylko leży nieświadomy, że właśnie ważą się jego losy.
W większości schronisk paraliż łap u psa to wyrok śmierci… ale przecież nie możemy oddać naszego przyjaciela bez próby walki!
On nie ma swojego opiekuna, może liczyć tylko na nasze i wasze wsparcie, a bez kosztownej diagnostyki nie będziemy w stanie poznać przyczyny jego stanu. Prawidłowa diagnostyka w jego przypadku to dla niego być, albo nie być.
Prosimy o pomoc w zgromadzeniu środków na sfinansowanie kosztownego badania (rezonansu magnetycznego w klinice w Gorzowie ), pełnego pakietu rozszerzonego krwi (w tym też badań w kierunku chorób odkleszczowych ), a także specjalistycznej wizyty neurologicznej.
Gdy widzieliśmy go w sobotę, leżącego na ziemi bez ruchu, gdy patrzył na nas błagając o pomoc – nie sposób opisać słowami to, co doświadczyliśmy.
Pomożemy ci piesku! Nie możemy inaczej. Nie oddamy przyjaciela bez walki!
Prosimy Was o pomoc! On nie ma nikogo, jest porzuconym, bezdomnym psem, którego nikt nie chciał. Pierwszy raz porzucony dwa lata temu trafił do schroniska, skąd dość szybko został adoptowany, ale szczęście nie trwało długo...wrócił jeszcze bardziej wycofany i lękliwy.
Po tych wszystkich porażkach obiecaliśmy mu dom, ale nikt z nas nie spodziewał się, że przyjdzie nam walczyć o jego życie🥺
Wiecie, że zawsze robimy wszystko co w naszej mocy, by skutecznie pomóc naszym podopiecznym. Oni mają tylko nas, ale my z kolei jesteśmy bezsilni w obliczu braku środków na taką diagnostykę…
Dlatego bardzo Was prosimy o wsparcie w pokryciu kosztów specjalistycznych badań. To młody pies, on jeszcze mógłby długo pożyć!
Za każdy grosik wpłacony na Irysa będziemy ogromnie wdzięczni.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!