Na ratunek moim dzieciom
Na ratunek moim dzieciom
Nasi użytkownicy założyli 1 231 983 zrzutki i zebrali 1 365 769 600 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności5
-
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Z dnia na dzień dzieci były w gorszym stanie, codziennie napływały do mnie inf o mężu, o złym stanie psychicznym dzieci już na wycieczce z jego zakładu pracy, na którą pojechali z tatą w sierpniu. W naszym domu, w którym nie mieszkałam od kwietnia znalazłam sluchawki wygłuszające: jedne na poduszce syna, drugie przykryte materiałem. Jego odpowiedzią na moje pytanie, po co im je zakładał było: kupiłem im je do zabawy ( Peltor- profesjonalne na strzelnicę). Wieści o tym, że jest pod opieką stowarzyszenia, które jest gotowe na każdy, nawet najgorszy ruch byleby postawić na swoim i zabrać dzieci matce, bo wg nich TO OJCIEC JEST DZIECKU NAJBARDZIEJ POTRZEBNY DO ŻYCIA sprawiły, że strach o Moje Perełki osiągnęła Mount Everest strachu.
Mąż wielokrotnie udowodnił, że dzieci są tylko jego bronią do walki ze mną.
Finansowo zrujnowana jestem od wielu miesięcy. Początkiem roku zdecydowałam się na wyprowadzkę z naszego wspólnego domu, bo znęcał się nade mną psychicznie, co oczywiście rzutowało na dzieci- to one najbardziej cierpiały. Ten krok był moim pierwszym do problemów finansowych. Szukanie mieszkania na szybko, kaucja, wynajem, zakup niezbędnych rzeczy do mieszkania- z domu prawie nic nie wzięłam, marzyłam tylko o tym aby spokojnie żyć z dziećmi. Kolejny cios- LOCKDOWN ( moja pensja nie pokrywała samych opłat za mieszkanie). Ale dawałam radę. Mimo przeciwności losu. Wypłakałam morze łez. Ale wiedziałam, że kiedyś w końcu musi się ten ciężki los odmienić. Gdy zaczynało się układać, w pracy ufff... 300% normy! W końcu widziałam światełko w tunelu, pomyślałam, że za kilka miesięcy stanę na nogi finansowo. Po raz kolejny, kiedy myślałam, że gorzej być nie może z dnia na dzień dowiadywałam się jak bardzo się myliłam. Mąż triumfował widząc jak się pogrążam, kiedy prosiłam o przelew, bo nie stać mnie było aby dojechać do domu po pracy, a kolejnego dnia do pracy. On, jak twierdził, sam nie miał żeby z pensji górniczej oraz świadczeń 500 , które pobiera od zawsze, mi pomagać. Dobrze wiedział, że samochód, który posiadam to skarbonka bez dna ( w tej chwili mogę pracować jako starszy asystent mechanika- 50% problemów z samochodem naprawię sama) 😆💪 kilka moich upadków na kolana w końcu zrobiło ze mnie CZŁOWIEKA ZE STALI. W tym miejscu odpowiedź dla osób, które pytały: jakim cudem nie płacze skoro tak cierpi bez dzieci? ODPOWIEDŹ: Płacz jest równoznaczny z podpisaniem wyroku na Moje Dzieci. Nawet z siostrami rzadko ostatnio rozmawiam, bo one ciągle płaczą, nic opowiedzieć nie mogę 🤷 Miesiąc temu zmarła mi ukochana babcia, do dziś to do mnie nie dotarło. Bo cały czas czekałam na moment aby w końcu móc z nią porozmawiać, usłyszeć jej głos, jej zawsze niezawodne porady, słowa trafiające idealnie w samo sedno. Nie potrafiłam do niej zadzwonić i przyznać się, że mimo tylu starań, nadal nie odzyskałam dzieci. Aż w końcu z telefonem od mojej siostry straciłam możliwość jakiejkolwiek rozmowy z Babcią. Odeszła. Nie doczekała dobrych wieści. Potwór bez serca śmiał mi się w twarz gdy błagałam o to by dzieci choć na chwilę stanęły u mojego boku aby pożegnać ukochaną prababcię. Nie było ich. W ostatnim czasie musiałam wykonać wiele czynności, które ciągnęły mnie coraz bardziej w dół finansowy. Teraz szansa na odzyskanie dzieci jest wielka. Muszę jednak spłacić zobowiązania finansowe zaciągnięte na ten cel. Chętnie podejmę się prac dorywczych, mogę być kierowcą, nianią, sprzątaczką, pracownikiem biurowym, pomocą w nauce, kucharzem -natomiast w ciągu dnia nimalże codziennie latam od urzędu do urzędu, dowody, papiery, dokumenty ( ale znajdę czas jeśli trzeba będzie pomiędzy urzędami). Proszę o wiadomość- nie zawsze mogę rozmawiać, na nr 781691317
I jeszcze jedno. Każdemu z Was się odwdzięczę: drzwi dla Was u mnie zawsze będą otwarte. Na pewno nie odmówię pomocy. A z resztą... Nigdy nie odmówiłam nikomu pomocy.
Bardzo proszę wszystkich ludzi wielkiego serca o wsparcie. Każda złotówka jest dla mnie czymś wielkim, bo zbliża mnie ku dzieciom.
Więcej o sprawie pod linkiem:
http://www.patriot24.net/video-homoseksualista-wzial-dzieci-jako-zakladnikow-by-nie-placic-zasadzonych-alimentow-chce-wymusic-na-sadzie-okregowym-w-rybniku-zmiane-niekorzystnej-dla-siebie-decyzji,26446
Na bieżąco będę aktualizować stronę.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Prosze i życzę obyś jak najszybciej przytuliła swoje skarby
Dziękuję :)
Mam łzy w oczach. Powodzenia!!!
Dziękuję 😔❤