id: crw6aw

Zbiórka na leczenie nowotworu (szpiczaka) lekiem Revlimid (Lenalidomid) i inne koszty związane z leczeniem.

Zbiórka na leczenie nowotworu (szpiczaka) lekiem Revlimid (Lenalidomid) i inne koszty związane z leczeniem.

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 146 383 zrzutki i zebrali 1 194 218 939 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Nazywam się Bożena. Mam 46 lat, męża i trójkę dzieci. Od 2016 roku prowadzę walkę z chorobą nowotworową. Zdiagnozowano u mnie szpiczaka plazmocytowego, Niestety choroba była już w wysokim stopniu zaawansowania. (57,5 % naciek komórkami plazmocytowymi, co przejawiało się okropnymi bólami kości). Zastosowano po kolei dwie linie leczenia, które mój organizm odrzucał, dopiero zastosowana trzecia chemia - tabletki Revlimid zaczęła przynosić skutki. Po zmniejszeniu choroby przeszłam przeszczep szpiku autologiczny w 2017 roku i allogeniczny w 2018 roku. Nie uzyskałam jednak całkowitej remisji choroby. W międzyczasie zdiagnozowano u mnie nowotwór tarczycy, co spowodowało całkowitą resekcję tarczycy wraz z węzłami chłonnych.

Teraz po dwóch latach po allogenicznym przeszczepie szpiku nastąpił bardzo agresywny nawrót choroby. Onkolodzy proponują mi leczenie, które zastosowano na początku choroby, ale mój organizm go nie tolerował. Jedyną szansą dla mnie jest pozyskanie leku Revlimid, jednakże nie jest on obecnie refundowany przez NFZ. Koszt leczenia znacznie przekracza moje możliwości. Miesięczny koszt leczenia Revlimid-em wynosi około 16,5 tys. zł brutto. Prawdopodobny okres leczenia to pół roku (6 cykli). Dodatkowym problem jest dostępność tego leku w Polsce, możliwe, że trzeba będzie taki lek zakupić w państwach Unii Europejskiej, co wiąże się z większą ceną.

Potrzebuję Waszej pomocy, Waszego wsparcia. Każda złotówka ma dla mnie ogromną wartość.

To dla mnie niezwykle trudne doświadczenie i długo się wahałam czy mogę prosić o pomoc jednakże chcę walczyć z uwagi na moje dzieci, które potrzebują matki. Mój najmłodszy syn Przemek twierdzi, że obrazi się na mnie, jeśli nie dożyję jego 18 urodzin. A to jeszcze 6 lat.....


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 414

preloader