BAZAREK DLA KLEMENTYNKI: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/SsGL/

Cała kwota ze sprzedaży przedmiotów z bazarku jest wpłacana na zbiórkę, co można zweryfikować po tytułach wpłat poniżej. Zapraszamy :)

Klementyna to niespełna 2 letnia kotka przygarnięta z radomskiego schroniska dla zwierząt jako 4 miesięczny kociak. Mimo swojego młodego wieku historia jej badań i wizyt u weterynarza przypomina objętością książkę.

Diagnoza jej choroby rozpoczęła się stanem zapalnym w oku, z którym nie mógł poradzić sobie lek. wet. internista ani okulista. Wielomiesięczne poszukiwania przyczyny stanu oczka Klementyny zaprowadziły nas do diagnostyki, która prowadzi Klementynę do dnia dzisiejszego. Zostały (ponownie) wykluczone FIV/FELV oraz toksoplazmoza. Badanie krwi wykazało między innymi niepokojąco niski stosunek A/G na poziomie 0,3-0,4. Zlecone badanie USG jamy brzusznej wykazało między innymi stan zapalny w jelicie grubym i powiększone węzły krezkowe. Badanie miana przeciwciał FCoV dały wynik 1:800. Ze względu na stabilny stan kota, brak gorączki i dobry apetyt podjęta została decyzja o obserwacji kota i wprowadzeniu na stałe sterydu oraz regularnym kontrolnym badaniom krwi i USG. Na tamten moment FIP nie został ani potwierdzony, ani wykluczony.

W ostatnich dniach Klementyna straciła apetyt i stała się osowiała. Badania wykazały gorączkę, brak poprawy stosunku A/G oraz niestety USG wykazało dużą ilość wolnego płynu w jamie brzusznej. Pojawienie się kolejnego objawu "typowo" wskazującego na FIP pozwoliło postawić ostateczną diagnozę. Klementyna jest śmiertelnie chora.

Jeszcze do niedawna FIP był nieuleczalną chorobą, która potrafiła zabrać zwierzaka w ciagu kilku dni. Obecnie nie istnieje żadna licencjonowana metoda leczenia kotów z potwierdzonym FIP, jednak lek opracowany przez dr Pedersena z Uniwersytetu Kalifornii jest stosowany i skutecznie leczy koty na całym świecie. Nie jest to oficjalnie dopuszczony lek przez co nie jest możliwy do zakupu u lekarza weterynarii. Jedyną możliwością jego pozyskania jest zamówienie zza granicy, co dodatkowo zwiększa koszta, już i tak drogiego leku.

Terapia GS (tak potocznie nazywany jest lek) trwa 84 dni. Lek jest podawany w formie zastrzyku codziennie o tej samej godzinie w dawce zależnej od wagi oraz objawów kota. Leczenie Klementyny GSem będzie kosztować minimum 9000 zł. Z powodu tak wysokiej jak dla nas kwoty, koniecznej do zebrania w tak krótkim czasie, powstała ta zrzutka. Z terapią nie można zwlekać oraz jej przerywać lub dzielić, a ponieważ Klementyna rozpoczęła już przyjmowanie leku pilnie potrzebujemy środków na zamówienie kolejnych dawek.

Klementynka już nie raz pokazała, że potrafi wygrywać (głównie swoim kocim braciom ;) ). Nie mamy więc wątpliwości, że będzie tak i tym razem. Jeżeli macie taką możliwość bardzo prosimy o wpłaty, nawet te najdrobniejsze, liczy się każdy grosz. W niedługim czasie zorganizujemy dla Klementyny również bazarek, więc jeśli ktoś miałby chęć przekazać przedmiot na licytację prosimy o kontakt na Facebooku lub na maila: [email protected]. Dziękujemy :)