id: 2ft7j4

Dajmy prąd pamirskiej wiosce! / Let's give power to a Pamir village!

Dajmy prąd pamirskiej wiosce! / Let's give power to a Pamir village!

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 151 411 zrzutek i zebrali 1 196 425 309 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Słyszeliście kiedyś o Mazanchu?

Mazanchu to mała wioska w górach Pamir na południu Tadżykistanu. Została założona 20 lat temu przez Orefa, który sprowadził się tu wraz ze swoją rodziną i grupą przyjaciół. Od zera zbudowali tradycyjne pamirskie domy i założyli małe pola uprawne, którymi zajmują się w sposób całkowicie niezmechanizowany: od orania, przez sianie, podlewanie, aż do zbiorów.

W Mazanchu jest prąd dzięki małej prowizorycznej hydroelektrowni, jednak jej moc nie jest wystarczająca, żeby zasilić wiertarkę lub inne urządzenia, które ułatwiają życie. Można dzięki niej jedynie zaświecić żarówkę – jednak nie w każdym domu w tym samym czasie.

Żeby wytworzyć więcej prądu potrzebna będzie nowa turbina, generator, zastawki i sieć energetyczna. Oref otwarcie mówi, że nigdy nie będzie ich na to stać bez naszej pomocy. Nie potrzebują wiele – trudne warunki panujące w górach sprawiają, że to ludzie twardzi, przywykli do niewygód.

Orefa i innych mieszkańców wioski poznaliśmy 10 lat temu w trakcie trekingu nad pamirskie jezioro Sarez. Kiedy wróciliśmy do Mazanchu w zeszłym roku okazało się, że przez te lata nic się tu nie zmieniło. Góry otaczające wioskę wciąż zapierają dech w piersi, strumienie są krystalicznie czyste, a ludzie wciąż tak samo gościnni i serdeczni jak dawniej – ale starsi o 10 lat.

Ponieważ mieszkańcy małych pamirskich wiosek nie mogą liczyć na wsparcie lokalnych władz, zdecydowaliśmy się działać. O techniczne wsparcie poprosiliśmy Green Technologies – tadżycką firmę zajmującą się źródłami energii odnawialnej, działającą przy wsparciu szwajcarskich inżynierów. Specjalizują się w wykorzystaniu energii pochodzącej ze słońca i wody, i mają spore doświadczenie w realizacji podobnych projektów.

Na razie bazując na dostarczonych przez nas materiałach zaproponowali dwie możliwości: stworzenie tradycyjnej hydroelektrowni lub hybrydy, łączącej w sobie hydroelektrownię i elektrownię słoneczną. Ostateczna decyzja dotycząca najlepszego rozwiązania będzie mogła zostać podjęta na przełomie kwietnia i maja, gdy stopnieją pamirskie śniegi, a inżynierowie z Green Technologies będą mogli dotrzeć na miejsce i przeprowadzić szczegółowy rekonesans.

Z tego właśnie powodu wycena została przygotowana przez nich w dwóch wariantach. Pierwszy to tradycyjna hydroelektrownia, której koszt szacowany jest na 21 600 USD.

Drugi, to wspomniane rozwiązanie hybrydowe, wycenione na 19 210 USD.

Zdecydowaliśmy się ustalić cel zbiórki na 20 000 USD (76 400 zł) – końcowa kwota będzie mogła zostać skorygowana po ostatecznym wyborze najlepszej dla Mazanchu infrastruktury.

Szczegółową dokumentację możecie pobrać na dole strony.

Właściwe prace zaplanowane są na okres letni: wymiana sieci energetycznej, montaż turbin i koniecznego osprzętu, oraz, w przypadku rozwiązania hybrydowego, również paneli solarnych. Niezależnie od zastosowanego ostatecznie rozwiązania zależy nam na jak najmniejszej ingerencji w krajobraz – nie chcemy, by Mazanchu straciło swój urok surowej, górskiej wioski.

O nas:

Cześć! Tu Gosia i Tomek (na zdjęciu Gosia trzyma owcę, a Tomek – Orefa ;) ). Mamy dwa psy i trochę więcej koni, lubimy dobrą architekturę, a jeszcze bardziej – przyrodę. Mieszkamy na Podlasiu, ale często z niego wyjeżdżamy. Udało nam się już zobaczyć całkiem spory kawałek świata, ale uwierzcie nam, nigdzie nie spotkaliśmy tak niesamowitych ludzi jak w Pamirze. Dlatego myśl o tym, bo pomóc mieszkańcom Mazanchu, od długiego czasu nie dawała nam spokoju.

To jak, działacie razem z nami?

Chcesz wiedzieć więcej?

Kliknij i pobierz dokumentację przygotowaną przez Green Technologies (w j.angielskim):

Przeczytaj więcej

English below:

Have you ever heard of Mazanchu?

Mazanchu is a small village in the Pamir Mountains in the South of Tajikistan in Central Asia. It was founded 20 years ago by Oref who came here with his family and a group of friends. They built typical Pamir houses and started growing their own crops and vegetables.

There is electricity in Mazanchu thanks to a very small and primitive hydropower plant. However the existing installation is insufficient to power a drill or other simple appliances that help in daily life. It lets the Mazanchu people switch on the light in their houses – but not in all of them and not at the same time.

In order to produce more energy a new turbine, generator, penstock and transmission lines are needed. Oref says explicitly that they will never be able to afford it without our help. They don’t need much: hard living conditions in the mountains of Tajikistan made them more resilient and accustomed to inconveniences.

We met Oref and his friends ten years ago during a hiking trip to the Sarez Lake in the Pamir Mountains. Last year we came again to Mazanchu – and it turned out that during our absence almost nothing has changed. The surrounding mountains are still breathtaking, the streams clear and refreshing and the people as open and whole-hearted as they used to be - but ten years older…

As Pamir people cannot count on the help of local authorities we decided to do all we can to help them. We asked for help of Green Technologies, a Tajik company focused on renewable energy systems and rural energy efficiency, which operates with support of Swiss engineers. They concentrate mainly on sun and hydropower as the most efficient sources of sustainable energy in Tajikistan and they have strong experience in projects similar to ours.

So far based on the data collected by us during our last journey they proposed two possible solutions. First one is a typical small hydropower plant. Second one is a solar/hydro hybrid plant. The final decision will be made by the end of April, once the snow in the Pamir Mountains melts down and Green Technologies engineers will be able to reach Mazanchu and make a technical assessment of the site.

This is also why the company prepared two versions of estimated costs (underneath): 21 600 USD for small hydropower plant and 19 210 USD for a hybrid solution. We decided to aim for 20 000 USD in our crowdfunding action and revise the sum when a final decision concerning the best solution is made.

(You can download a project draft prepared by Green Technologies at the bottom of the page).

Main construction works are planned for this summer: installation of new transmission lines, turbine, generator and in case of a hybryd solution – solar panels as well. But no matter which type of installation is finally chosen

what really counts for us is to avoid any significant impact on the landscape

. We do not want Mazanchu to lose its unique charm of a remote mountain village.

About us:

Hello! We are Gosia and Tomek from Poland (in the photo Gosia is holding sheep and Tomek is embracing Oref). We have two dogs and a few more horses. We like good architecture and we love nature. We live in Eastern Poland but we also spend a lot of time travelling. We had a chance to visit many places but believe us, we have never met people as hospitable as those in the Pamir Mountains. This is why, since our last journey to Tajikistan, we’ve been constantly thinking about helping the Mazanchu people.

Will you join us in helping to construct a new hydropower plant in Mazanchu?

Here you’ll find the project draft and estimated costs prepared by Green Technologies:

Read more

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 41

 
Dane ukryte
4 500 zł
KS
Krzysztof Szuliński
300 zł
 
Dane ukryte
300 zł
IK
Izka
200 zł
MS
Michał Salamon
200 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
AN
Ania
100 zł
PC
Przemysław Celej
100 zł
 
Dane ukryte
50 zł
Zobacz więcej

Komentarze 2

 
2500 znaków