Uratować Samoyeda
Uratować Samoyeda
Nasi użytkownicy założyli 1 231 397 zrzutek i zebrali 1 363 775 290 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Potrzebne pieniążki na kosztowne zabiegi stawów, budę i kojec.
Powietrze w tym miejscu drżało od szczekania i miauczenia, a każdy krok wydawał się echem samotności i nadziei. Na jednym z kocyków leżał on –Aksel, samoyed o oczach, w których mieszkały zarazem smutek i godność. Drżały mu nogi, sierść nie miała już dawnego blasku, a każdy oddech zdawał się wymagać od niego nadludzkiego wysiłku.
Dzień, w którym zobaczyłam zobaczyłam Aksela, zapadał gradem za szybą samochodu, wiedziałam, że to właśnie ten psiak potrzebuje mojej pomocy.
– Jak długo nie był on na spacerze?
– Już ponad 2 lata. Został znaleziony na obrzeżach lasu. Jedna z jego łap jest źle zrosła po starym złamaniu. Do tego wszystkiego ma problemy ze stawami, a na operację brakuje nam pieniędzy – odpowiedział opiekun, w jego głosie słychać było bezsilność. – A lata już ma, więc i tak nie jest łatwo znaleźć dla niego nowy dom.
Pomimo zwątpienia, które wzbierało się w sercu, postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce. Na początku wprowadziłam Aksela w świat witamin i suplementów. Chciałam go wzmocnić, dać mu siłę, która przyda mu się zarówno w walce o zdrowie, jak i w dążeniu do znalezienia nowego domu.
Każdy grosz z pensji, który mogłam zaoszczędzić, były odkładane na lepsze jutro dla Aksela. Ale potrzeby były większe.
To było takie nieuchwytne – jak łapanie wiatru w dłonie.
Ale nie tylko operacja była niezbędna – Aksel potrzebował również bezpiecznego i ciepłego domu. Buda, jaka mu służy, jest przeciekająca i nieodpowiednia dla jego stanu zdrowia. Dodatkowo, potrzebny jest kojec, gdzie mógłby się swobodnie poruszać, bez obaw o ponowne zranienie nogi.
Ambicja nie pozwoliła mi zostawić Pieska, dlatego ze jako mała dziewczynka tez miałam Samoyeda i wiem jakie to Kochane pieski. Postawiłam ze wezmę go do siebie i zaopiekuję się nim. I ta decyzja doprowadziła do zbiórki pieniędzy na budowę nowej budy i kojca i zabiegów na stawy. Mam nadzieje ze niedługo będzie w nowym domu. W moim domu.
Obecny opiekun już nie może się nim zająć i będzie zakazany na schronisko.
Mam już jednego pieska ale mieszka on w domu. Samoyed lubi przestań którą mogę mu dać ale muszę stworzyć mu godne warunki na które mnie teraz nie stać. Głęboko wierzę ze dobro wraca i wróci i do mnie w postaci waszej pomocy, dziękuję za każdy grosz , naprawdę każdy.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!