Kochani pomocy jak mam spoglądać w jej smutne oczy😢 ta choroba nie odpuści.

Przyszlo nam się zmierzyć ze śmiertelnym dziadostwem, które zabija 96% nieleczonych kotów.

Nie wyobrażam sobie, że nie spróbujemy jej wyleczyć. Pomimo że leki są tak ciężko dostępne a cena i długość leczenia (84 dni) mogą dobić każdego wiem, że damy radę.

do tego dochodzą kontrolne badania krwi i usg.

To jest jakieś szaleństwo.

Koszty leczenia przerastają nasze możliwości finansowe, dlatego zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie. Każda, nawet najmniejsza wpłata, jest dla nas na wagę złota i przybliża nas do celu, jakim jest zdrowie Zulemy.

Zula jest częścią naszej rodziny, radosną i kochaną kotką, która wnosi do naszego domu mnóstwo miłości i ciepła. Nie możemy pozwolić, aby cierpiała. Prosimy, pomóżcie nam uratować Zule i dać jej szansę na dalsze, szczęśliwe życie.

Dziękujemy z całego serca za każdą pomoc i wsparcie. Wierzymy, że razem możemy dokonać cudu i przywrócić Zuli zdrowie.