Dzwonicie, piszecie, pytacie.

Jak można pomóc?

Jak pomóc w tych ciężkich chwilach ludziom, którzy doświadczają bezdomności?

Dziękujemy Wam za tę solidarność.

Kochani,

W Misji przygotowujemy paczki dla osób, które przebywają w przestrzeni publicznej, dla mieszkańców mieszkań treningowych. Przygotowujemy święta dla 80 mieszkańców naszego schroniska. Pomagamy w opłacaniu czynszu mieszkańcom mieszkań treningowych, których dotknął kryzys w pracy związany z epidemią. Musimy również zatrudnić osoby, które nam w tym pomogą.

Wszystkie te wyzwania to koszty, których nie przewidzieliśmy. Których nie można było przewidzieć. Które są ponad nasze możliwości.

Ile to kosztuje?

Dwie osoby zatrudnione na pół etatu i jedna na cały etat, które rekrutujemy z mieszkańców aby nie wprowadzać nikogo z zewnątrz a które pomogą przygotowywać żywność i paczki, zajmą się bieżącymi pracami remontowymi i naprawczymi, czy pomogą w funkcjonowaniu schroniska to w okresie trzech miesięcy koszt w granicach 12 tysięcy złotych.

Pomoc w opłacaniu czynszu mieszkań treningowych w okresie trzech miesięcy kosztować nas będzie około 3 tysięcy złotych.

Zakup lekarstw, środków dezynfekcyjnych czy środków higienicznych to koszt rzędu tysiąca złotych.

Koszt organizacji świąt w schronisku, przygotowania paczek żywnościowych na streetworking i dla mieszkańców mieszkań treningowych szacujemy na 4 tysiące złotych.

Dlatego też zwracamy się do Was. Do naszych niezawodnych przyjaciół. Pomóżcie nam. Pomóżcie naszym podopiecznym przetrwać godnie ten ciężki czas pandemii jakkolwiek długi on będzie.