Gabriel skończył 18 lat. Mieszka z dużą rodziną we wsi Bronowo, w gm. Stegna.

Na starcie w dorosłość świat przewrócił się do góry nogami.

Lekarze wykryli nowotwór złośliwy jądra lewego. 09.10.2019r. jego życie zmieniło się całkowicie, został przyjęty na Oddział Onkologii w Gdańsku. Poznał życie z innej strony. 24.10.2019r. przeszedł operację usunięcia jądra lewego. Do niego jako młodego dorastającego chłopaka, dopiero po amputacji dotarło jak poważna jest sytuacja i jakie konsekwencje będzie niosła ta choroba.

Kilka tygodni później, przyszły wyniki z analizy guza. ZŁOŚLIWY RAK JĄDRA Z PRZERZUTAMI.

W 18-ste urodziny 06.12.2019r. zamiast świętować, przyjął 3-ci cykl chemii.

Do tego wszystkiego przyszły problemy z nerkami. W nocy z 3 na 4 kwietnia 2020r. Gabriel miał zabieg chirurgiczny.

Jest osłabiony. Musi przyjmować drogie preparaty wzmacniające. Bardzo cierpi.

Koszty dojazdów na chemioterapie, rehabilitacje i badania, oraz drogie leki i preparaty

lecznicze oraz środki ochrony (maseczki, rękawiczki, środki odkażające....)

przewyższają możliwości finansowe jego rodziny. Pracuje tylko tata. Mama zajmuje się domem, gospodarstwem i pięciorgiem młodszego rodzeństwa (w wieku 5, 8, 2x10 i 13 lat), oraz schorowaną 86-letnią babcią.

W 2017 ukończył gimnazjum w Mikoszewie. 01.09.2017r. rozpoczął naukę w Z.S. w Nowym Dworze Gd. Po 2 latach przerwał edukację. od września 2020r. rozpoczął ponownie naukę (bardzo się stara, chce być z rówieśnikami i nauczycielami).

Nie chce, żeby jego życie upływało tylko między szpitalem a domem. Od pażdziernika

będzie się starał o powrót na praktyki.

Leki refundowane z NFZ to tylko znikoma część leczenia. Gabriel został przeniesiony na Oddział Onkologiczny dla dorosłych. Wydłużyły się kolejki do lekarzy.

Teraz będzie miał konsultację 12 listopada (otrzymał długa listę badań, które musi wykonać). Do 12 listopada musi mieć zrobione wszystkie badania ze skierowania.

Niestety nie wszystkie można wykonać na fundusz, bo po prostu są za długie kolejki. Musi niektóre robić prywatnie i za nie zapłacić.

Już od tego roku sam ponosi opłatę za usługi w Klinice INVICTA w Gdańsku.

Gabriel ogólnie czuje się lepiej, ale nadal nie jest w 100% sił. Nie ma odbudowanej tkanki mięśniowej

Jest im bardzo ciężko, mają bardzo trudną sytuację materialną i finansową, dlatego zwracamy się z gorącą prośbą o wsparcie. Każda złotówka może pomóc

Z całego serca - DZIĘKUJEMY !!!!