Cześć, jestem Marcel.

Od dziecka związany jestem ze sportem, a od 2018 roku moją największą pasją jest triathlon. W poprzednim sezonie wywalczyłem 5 medali Mistrzostw Polski, za to w tym, perspektywą jest dwuletni zakaz startów lub zapłata 10.000 zł tytułem ekwiwalentu na rzecz poprzedniego klubu…

Ale od początku: w latach 2021- 2023 reprezentowałem wrocławski klub triathlonowy  i zdobyłem wiele medali Mistrzostw Polski od juniora młodszego, przez U23, aż po medal Open-Elita. Wielokrotnie reprezentowałem również barwy narodowe w zawodach z cyklu Pucharu Europy. W roku 2023 rozpocząłem, za zgodą klubu, współpracę z zewnętrznym trenerem, co zaowocowało fenomenalnym sezonem i 5 medalami Mistrzostw Polski, w tym pierwszym w Elicie, czyli najwyższej kategorii, i osiągnąłem mistrzowską klasę sportową. W końcowej klasyfikacji Pucharu Polski zająłem 2 miejsce w U23 i 3 w Open. Mimo, że reprezentowałem w dalszym ciągu barwy klubowe oraz punktowałem dla klubu, prezes klubu przedstawiła wymagania, których nie byłem w stanie spełnić. Pomimo długich rozmów, nie doszliśmy do porozumienia, przez co jedyną rozsądną dla mnie opcją była zmiana barw klubowych, realizowana zgodnie z regulaminem PZTri (Polskiego Związku Triathlonu).

Na nieszczęście dla mnie, proces okazał się bardzo długotrwały (trwa od 6 grudnia do dnia dzisiejszego), przez co już straciłem możliwość wzięcia udziału w dwóch ważnych dla mnie startach. Za chwilę kolejne zawody, takie jak Puchary Europy i Mistrzostwa Polski, które również obejrzę tylko jako kibic moich rywali i kolegów, jeżeli sprawa nie zostanie zakończona. 

Przez lata jako zawodnik, w dużej mierze dzięki moim rodzicom, ponosiłem ogromne jak dla mnie koszty dojazdów na zawody, opłat startowych, obozów, składek klubowych, sprzętu, wejść na obiekty i wiele innych. Nie wzięto tego pod uwagę i finalnie kwota ekwiwalentu za zmianę klubu ustalona została przez PZTri, na nieosiągalną dla mnie kwotę 10.000 pln.

Pomimo dalszych rozmów, Prezes klubu, realizując swoje regulaminowe uprawnienie, nie wyraziła zgody na zmniejszenie tej kwoty. Nie jestem w stanie zapłacić tak dużej sumy, gdyż jeśli chcę (a bardzo chcę!) rywalizować z najlepszymi zawodnikami jak równy z równym, czekają mnie jeszcze za chwilę bardzo duże wydatki związane z koniecznością wymiany sprzętu. Uważam, że te pieniądze powinny przyczynić się do mojego rozwoju sportowego. Aktualnie były klub złożył wniosek o nałożenie na mnie karencji, która zgodnie z regulaminem trwa dwa lata i zostanie wdrożona, jeżeli nie zapłacę 10 000 zł ekwiwalentu. Dwa lata, przez które nie będę mógł startować w żadnych zawodach współorganizowanych przez PZTri, mogą oznaczać koniec mojej kariery sportowej.

Pomimo, iż cały czas nie zgadzam się z wysokością kwoty ekwiwalentu, gdyż to ja i moi rodzice ponosiliśmy zdecydowaną większość kosztów mojej pasji, to jednak bardzo trudno mi pogodzić się z okresem zawieszenia. Uważam, że my, zawodnicy trenujemy każdego dnia ten ciężki, ale piękny sport nie po to, aby tylko przyjść na trening, ale finalnie aby rywalizować z najlepszymi.

Dlatego jeśli chcesz pomóc mi w tej abstrakcyjnej i trudnej dla mnie sytuacji, będę wdzięczny za Twoje wsparcie mojej zbiórki w jakiejkolwiek kwocie… Każda złotówka ma dla mnie znaczenie, więc jeśli masz taką chęć, nie ważne czy to 5, 20 czy 50 złotych już bardzo mnie wspierasz, bo dzięki Twojej jakiejkolwiek wpłacie będę wiedział, że zgadzasz się ze mną.