Zwracamy się do Państwa z prośbą o wsparcie zrzutki dla naszego kota Garfilda. Do niedawna Garfildek był wesołym, radosnym kotem, jednak ostatnie dni przyniosły smutne wiadomości. Garfild zaczął się gorzej czuć, więc postanowiliśmy udał się na konsultacje do weterynarza. Diagnoza nas zdruzgotała. Stwierdzono u niego przepuklinę przeponową. Jest to bardzo poważne schorzenie zagrażające jego zdrowiu i życiu. Garfild ma problemy z oddychaniem ponieważ jelita przemieściły się do klatki piersiowej, a także problemy z wypróżnianiem. Każdy dzień sprawia mu ogromne trudności w funkcjonowaniu, jednak widać, że chce walczyć, chce żyć. Posiadamy dokument od weterynarza stwierdzający schorzenie Garfidla, a także zdjęcia RTG. Po konsultacjach z lekarzami otrzymaliśmy informację, że koszt takiej operacji wynosi od 3000 zł. Jesteśmy z mężem miłośnikami zwierząt, a zwłaszcza kotów. Oprócz tego, że jesteśmy szczęśliwymi właścicielami 9 wspaniałych kotów po przejściach, od 15 lat opiekujemy się  również kotami wolno żyjącymi (dokarmianie, wizyty weterynaryjne). Jednak liczne operacje i leczenia (panleukopenia, FIP, wypadanie odbytnicy u kota, przepuklina, badanie rynoskopii, wizyty okulistyczne oraz dokarmianie kotów itd.) naszych podopiecznych spowodowały, że nasze fundusze bardzo się uszczupliły (mamy niewidomego i niedosłyszącego kota Zgredka, który wymaga stałej opieki i pomocy ze względu na liczne choroby – 10 sierpnia konsultacja kadiologiczna i echo serca.) Nigdy nie chcieliśmy prosić nikogo o pomoc, ponieważ sami dawaliśmy sobie radę, jednak przyszedł taki dzień, w którymi musimy zwrócić się do Państwa o pomoc. Będziemy wdzięczni za pomoc w uratowaniu Garfildka. W przypadku pytań proszę o kontakt tel. 664 537 527 - Marta. Odpowiemy na każde Państwa pytania dotyczące dalszego leczenia Garfilda.