Kochani !

Pragniemy Wam przedstawić niezwykłą rodzinę wolontariuszy, która od lat tworzy jedną wielką, serdeczną rodzinę. Gosia i Łukasz, wraz z piękną pięcioosobową "drużyną", nie tylko ofiarowują wsparcie i pomoc potrzebującym, ale także troszczą się o bezdomne zwierzęta. W ostatnich mrozach, gdy temperatura spadła poniżej -18 stopni Celsjusza, otworzyli swoje serce i dom dla naszej "cmentarnej" kotki, którą ochrzcili imieniem Niteczka.

Gosia i Łukasz stanowią nie tylko serce tej wspólnoty, lecz są również aktywnymi uczestnikami różnorodnych akcji charytatywnych, takich jak "Pomoc dla Marty", "Pomoc dla Sylwii", "Pomoc dla Franka i Piotrusia", a także wielu innych inicjatyw. Pomagają nie tylko finansowo, ale również swym czasem i zaangażowaniem.

Co sprawia, że ta historia staje się jeszcze bardziej wzruszająca? Gosia, mimo wieloletniej walki z ciężkimi chorobami, nieustannie angażuje się w pomoc innym i nie poddaje się. Jej determinacja jest nie do podważenia, a walka o lepsze jutro trwa nieustannie. Dodatkowo, większość wizyt lekarskich musi odbyć prywatnie, a Gosia jeździ również z dziećmi na wizyty lekarskie, co zwiększa obciążenie kosztami. Koszt naprawy dachu dla tej rodziny jest kosmiczny, nawet najtańsza oferta jest dla nich ogromnym wyzwaniem.

Dziś zwracamy się do Was z gorącą prośbą o wsparcie dla Gosi i Łukasza. Nie było im łatwo podjąć tę decyzję, ale zdecydowali się poprosić o pomoc, ufając, że wspólnie z nami uzbieramy WYSTARCZAJĄCĄ sumę, aby nie musieli już przeżywać złych warunków atmosferycznych w swoim domu. Sami z tym nie zostaną, bo wspólnota, którą razem tworzymy, jest silniejsza niż wszelkie trudności. Koszt naprawy dachu dla tej rodziny jest ogromny, nawet najtańsza oferta jest dla nich ogromnym wyzwaniem... 38,600 tyś. złotych 🙁

Dlatego prosimy Was o otwarte serca i wsparcie dla tej niezwykłej rodziny wolontariuszy. Razem możemy sprawić, że ich walka stanie się łatwiejsza, a jutro pełne nadziei.

Chcielibyśmy również dodać, że historia Gosi i Łukasza jest dla nas niezwykle wzruszająca. Ich nieustająca determinacja i poświęcenie dla innych, pomimo własnych trudności, stanowią prawdziwy przykład siły ludzkiego ducha. Wierzymy, że razem możemy uczynić ich codzienność trochę łatwiejszą i przynieść im odrobinę ulgi.

Dodatkowo, serdecznie dziękujemy za Waszą życzliwość i gotowość do pomocy. Każdy gest wsparcia przynosi światełko nadziei w ich trudnej sytuacji.

Wpłat można dokonywać również bezpośrednio na konto Fundacji Moc i Siła:

Numer rachunku bankowego: 45 1090 2141 0000 0001 4714 2366

Tytułem: dla Gosi i Łukasza

Fundacja Moc i Siła

ul. Ofiar Katynia 7/11

49-300 Brzeg

Z serdecznymi pozdrowieniami

Anna Głogowska

Łukasz Mardas

Fundacja Moc i Siła