Dzień dobry Państwu. Jestem komendantem Społecznej Straży Rybackiej w jednym z kół wędkarskich na Śląsku. Mam pod sobą kilkunastu strażników społecznych. Jak sama nazwa wskazuje działamy społecznie. Nie czerpiemy z tego żadnych korzyści za wyjątkiem satysfakcji. Chronimy środowisko i rybostan oraz ścigamy kłusowników. Robimy to z pasji. Pora dnia i roku nie ma dla nas znaczenia. Jednak jesteśmy w dużej mierze uzależnieni od sprzętu. A niestety dotowanie Społecznej Straży Rybackiej jest znikome. Kilku zapaleńców złożyło się i zakupiliśmy samochód terenowy niezbędny do dotarcia na niektóre interwencję. Jednak było nas stać tylko na bardzo zaniedbany egzemplarz. Kilkunastoletnie ogumienie, brak nagrzewnicy, pęknięta przednia szyba czy wszechobecna rdza, to tylko niektóre usterki wymagające pilnej naprawy. Niedoskonałości jest sporo. W miarę możliwości wszystko naprawiamy własnymi rękami. Jednak brakuje nam środków na kolejne naprawy. Stąd nasza prośba o wsparcie naszego projektu. Wiadomo, liczy się nawet najmniejsza kwota. Z góry dziękuję w imieniu mojej ekipy. Pozdrawiam
There is no description yet.