Na początku chciałem się przywitać, Mam na imie Paweł lat 32😉 mam wspaniałą żonę o imieniu Angelika lat30, i w tym roku dokładnie 21 kwietnia 2021roku przyszedł na świat nasz wspaniały synek Wiktorek😍

😍Największy skarb na świecie😍

Jesteśmy małżeństwem od 2019roku, ale nasza znajomość zaczęła się już w 2009roku😊

Ja jestem ze Śląska a Moja żona z Mazur, poznaliśmy się przez internet😀 śmiesznie to brzmi ale tak dokładnie było😎 najważniejsze jest to że jesteśmy razem.

Aktualnie wynajmujemy mieszkanie na śląsku i tak już od paru lat skaczemy z jednego do drugiego aby było jak najtaniej, bo jak wiadomo wszystko idzie do góry i właściciele mieszkań życzą sobie więcej😐

Ciężko jest nam na mieszkanie uzbierać, jak tylko jakiś grosz odstawiamy to zawsze nam coś wypadnie do zapłaty więcej i musimy z tego sobie zabrać. Na wsparcie finansowe od strony rodziny po oby dwóch stronach nie mamy co liczyć ponieważ sami nie mają łatwo w dzisiejszych czasach, niestety nasze babcie i dziadkowie już po umierali więc nawet nie ma co liczyć o przejęciu po kimś mieszkania jak to czasem bywa w innych rodzinach że można liczyć na mieszkanie np. Po dziadkach i babciach.

Składaliśmy wnioski o mieszkania nawet do remontu w urzędzie miasta, ale niestety w odpowiedzi jest że albo za dużo zarabiamy lub że od strony żony jest 80m2 mieszkanie od rodziców i tam możemy zamieszkać😅 śmiechu warte. We wniosku pisane jasno i wyraźnie że chcemy mieszkać na śląsku a nie na mazurach gdzie jest bardzo ciężko o pracę a w szczególności w miejscu skąd pochodzi żona ( wieś Dybówko )

Pani w recepcji od razu nam powiedziała że nie mamy co się odwoływać ponieważ dla nich są ważne cyfry/normy/kryteria.

Złożyliśmy także wniosek o mieszkanie TBS, czekamy już jakieś 5lat i zero informacji oprócz że na dzień dzisiejszy mieszkania otrzymują wnioski złożone z 2019r a mamy 2021r😂 śmiech na sali. Nawet gdybyśmy dostali takie mieszkanie to i tak potrzebujemy na dwu pokojowe mieszkanie około 65tyś. Złotych i wyliczony czynsz miesięczny około 1000zł. W takim mieszkaniu jest wszystko na prąd co nas informowała Pani w biurze. Nie wiem jaki jest sens tych TBS jak i tak musze brać kredyt i płacić 1000zl czynszu.

Także myślimy, kombinujemy i sami już nie wiemy co robić. Ja zarabiam najniższą krajową plus jakieś tam dodatki żona to samo, do tego śmieszne 500plus które idą na słoiczki, pieluchy i ogólnie na środki czystości dla małego Wiktorka znikają w moment.

Dlatego mamy dość wynajmowania i płaceniu pieniędzy na nie swoje mieszkanie.

Bardzo prosimy o pomoc w zbiórce na nasze nowe własne ciepłe miłości mieszkanie😍 wierzymy że ktoś nam w końcu pomoże i nie odeśle dalej jak nasze piękne prawo kryteriów w urzędach danych miast😏 Chcemy w końcu zamieszkać z naszym synem w naszym mieszkaniu bez zmieniania miejsca jak do tych czas.