Jest na Brochowie takie podwórko, na którym bardzo lubię organizować warsztaty dla dzieci. To miejsce daje mi bardzo dużo energii i właśnie tam zamarzyło mi się świętować moje kolejne urodziny. Mam jeszcze jedno marzenie, ale o tym na końcu.

Podwórko ukryte między pięknymi kiedyś kamienicami, ma trzepaki i jedną piaskownicę. Ma też dużą gromadę uśmiechających się szeroko dzieci.

Potrzebuję około 1000zł, żeby zorganizować warsztaty przyrodniczo-artystyczne, na które zaproszę moją ulubioną edukatorkę od przyrody i wszystkie chętne dzieciaki.

Gdyby efekt zbiórki przerósł moje najśmielsze oczekiwania i kwota przekroczyłaby liczbę moich lat x 100, mogłabym spełnić moje marzenie i zaprosić na Brochów jeden z moich ulubionych teatrów dla dzieci.

Uśmiechnę się szeroko, jeśli pomożecie mi spełnić moje marzenia i będę mogła zaprosić również Was na radosne spotkanie na Brochowie w któryś wiosenny weekend. O wydarzeniach poinformuję na moim FB i na FB Made in Brochów.

Jeśli nie zbiorę wystarczająco dużo, to nic - i tak zaproszę Was na Brochów: na moje ulubione podwórko i do ulubionego CALu.

Agata