Na co dzień ja pomagam.

Dziś sama potrzebuję Twojej pomocy.

Pomóż mi odzyskać zdrowie i spełnić marzenia.

English below. En français ci-dessous.

Nazywam się Kamila Przeorska. Być może znasz mnie jako Kitku Mamu, wolontariuszkę od lat ratującą życie i zdrowie bezdomnych, chorych i głodnych kotów.

Od dawna toczyłam trudną wewnętrzną walkę. Przez długi czas nie miałam odwagi, by przyznać się Światu, że potrzebuję pomocy.

Tak, zazwyczaj ja pomagałam, dziś jestem w sytuacji, gdy sama nie mogę sobie poradzić.

Po wielu trudnych i ciężkich „wewnętrznych bojach” pomiędzy Kamilą odważną a Kamilą wstydliwą, doszłam do wniosku, że nie ma niczego złego w proszeniu o wsparcie innych, dobrych ludzi.

Dlatego jestem tutaj i PROSZĘ CIĘ O POMOC FINANSOWĄ NA OPERACJĘ.

BEZ CIEBIE BĘDZIE MI NAPRAWDĘ TRUDNO ODZYSKAĆ ZDROWIE I SPEŁNIĆ MARZENIA: POZBYĆ SIĘ NIEZNOŚNEGO BÓLU I ZOSTAĆ MAMĄ.

Moje straszne problemy ze zdrowiem zaczęły się gdy miałam 18 lat.

Rozpoznano u mnie i wycięto guza piersi.

W roku 2019 zaczęły się dolegliwości układu rozrodczego, zdiagnozowano torbiel.

Nasilały się bóle brzucha i zmiany na więzadle krzyżowo – macicznym. Nie byłam w stanie funkcjonować bez leków przeciwbólowych.

W roku 2019 lekarz specjalista skierował mnie na rezonans. Wynik badania wykazał więcej zmian niż pierwotnie zakładano.

W marcu 2020r otrzymałam skierowanie na zabieg NFZ, który niestety został przesunięty przez pandemię. Jednak ból ciągle się nasilał.

Cały czas byłam pod kontrolą medyczną.

W sierpniu 2021 ponownie przesunięto wykonanie zabiegu o kolejny miesiąc.

29 września 2021 nareszcie nastał ten dzień, w którym miałam wygrać z bólem i chorobą. Odbyła się operacja. Zabieg przebiegł prawidłowo.

Jednak po 3 miesiącach okazało się w badaniach kontrolnych, że wszystkie zmiany są nadal (oprócz torbieli).

Silne bóle powróciły jak bumerang odbierając siły i chęć do życia.

Postanowiłam szukać ratunku dalej i zgłosiłam się do na kolejne konsultacje. Po wykonaniu rezonansu usłyszałam wyrok: ADENOMIOZA – zmiany endometriozy dotyczące mięśnia macicy. Innymi słowy – nastąpił rozwój choroby. Choroby, która uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie. Choroby, która sprawia, że nie mogą zostać matką.

Moje marzenia?

CHCĘ, BY NIE BOLAŁO.

CHCĘ BYĆ MAMĄ.

To nie są marzenia nieosiągalne.

TO MARZENIA, KTÓRE MOGĘ SPEŁNIĆ.

Już w styczniu 2023 roku mogę przejść operację, która zmieni moje życie.

Jednak jest ona bardzo kosztowna.

Bez wsparcia, bez Twojego wsparcia, nie uda mi się jej opłacić.

Dlatego jeszcze raz PROSZĘ CIĘ O POMOC.

WPŁAĆ DOWOLNĄ KWOTĘ.

Dziękuję.                                  

‐---------------‐------‐--------------------‐-------------------

   My name is Kamila Przeorska. People in my area know me as Kitku Mamu, a volunteer who rescues homeless, sick and hungry cats.

For a long time I have been fighting a difficult, internal battle to get the courage and admit to the world that I am in need of help

Yes, usually I was helping, today I am in a situation where I cannot help myself.

After long and difficult "internal battles" between Me the Brave and Me the Shy, I realised that I should ask for help, that there is nothing wrong with asking for support from other, good people.

That is why I am here and I am ASKING YOU FOR FINANCIAL HELP FOR MY SURGERY.

WITHOUT YOU, IT WILL BE REALLY DIFFICULT FOR ME TO GET MY HEALTH BACK AND FULFILL MY DREAMS: TO GET RID OF THE SEVERE PAIN AND BECOME A MOM.

My serious health problems started when I was 18.

I was diagnosed with a breast tumor and had it removed.

In 2019, reproductive system ailments began - a cyst was diagnosed.

Abdominal pain and changes in the sacro-uterine ligament intensified. I could not function without painkillers.

In 2019, a specialist doctor referred me for an MRI. The result of the examination showed more changes than originally expected.

In March 2020, I received a referral for a treatment, which unfortunately was postponed because of the pandemy. And the pain kept getting worse.

I was under medical supervision all the time.

In August 2021, the procedure was postponed again by another month.

On September 29, 2021 finally came the day when I was supposed to defeat the pain and illness. The surgery took place and went well.

However, after 3 months, my control examinations showed that all changes were still there (except for the cyst).

Strong pains returned like a boomerang, taking away my strength and will to live.

I decided to look for further help and arranged another consultation. After the MRI, I heard the verdict: ADENOMIASIS - endometriosis changes in the uterine muscle. In other words, the disease developed. The disease that prevents me from functioning normally. A disease that makes me unable to become a mother.

My dreams?

I WANT THE PAIN TO STOP.

I WANT TO BE A MOTHER.

These are not impossible dreams.

THESE ARE DREAMS THAT I CAN FULFILL.

As early as January 2023, I can undergo a surgery that will change my life.

However, it is very expensive.

Without any support, without YOUR HELP, I will not be able to pay for it.

So I am asking for your help.

----------‐-----------------------------------------------------

Je m'appelle Kamila Przeorska. Vous me connaissez peut-être sous le pseudo de Kitku Mamu, une bénévole qui sauve, depuis des années, la vie et la santé de chats sans abri, malades et affamés.

Je mène depuis longtemps une bataille interne difficile. Pendant longtemps, je n'ai pas eu le courage d'admettre au monde que j'avais besoin d'aide.

Oui, d'habitude j'aidais, aujourd'hui je suis dans une situation où je ne peux pas m'en empêcher.

Après de nombreuses "batailles internes" difficiles et dures entre Kamila-courageuse et Kamila-timide, j'en suis venu à la conclusion qu'il n'y a rien de mal à demander le soutien d'autres personnes généreuses

C'est pourquoi je suis ici et JE VOUS DEMANDE UNE AIDE FINANCIÈRE POUR L’OPÉRATION.

SANS VOUS, CE SERA VRAIMENT DIFFICILE POUR MOI D'ÊTRE EN SANTÉ ET DE RÉALISER MES RÊVES : SE DÉBARRASSER DE LA DOULEUR IMBATTABLE ET DEVENIR MAMAN.

Mes terribles problèmes de santé ont commencé quand j'avais 18 ans.

J'ai été diagnostiquée et on m'a enlevé une tumeur.

En 2019, les affections du système reproducteur ont commencé, un kyste a été diagnostiqué.

Les douleurs abdominales et les modifications du ligament sacro-utérin ont augmenté. Je ne pouvais pas fonctionner sans analgésiques.

En 2019, un médecin spécialiste m'a référé pour une IRM. Le résultat de l'étude a montré plus de changements que prévu initialement.

En mars 2020, j'ai reçu une référence pour un traitement à NFZ ( Caisse Nationale de Santé ), qui a malheureusement été reporté en raison de la pandémie. Cependant, la douleur ne cessait de s'aggraver.

J'étais sous surveillance médicale tout le temps.

En août 2021, la procédure a de nouveau été reportée d'un mois.

Le 29 septembre 2021 est enfin arrivé le jour où j'étais censé vaincre la douleur et la maladie. L'opération a eu lieu. La procédure s'est bien déroulée.

Cependant, après 3 mois, il s'est avéré lors d'examens de contrôle que tous les changements étaient toujours là (à l'exception du kyste).

De fortes douleurs revenaient comme un boomerang, emportant force et envie de vivre.

J'ai décidé de chercher de l'aide plus loin et j'ai demandé une autre consultation. Après l'IRM, j'ai entendu le verdict : ADÉNOMOSE - modifications de l'endométriose dans le muscle utérin. En d'autres termes, la maladie s'est développée. Une maladie qui m'empêche de fonctionner normalement. Une maladie qui me rend incapable de devenir maman.

Quelles sont alors mes rêves?

JE VEUX QUE CE NE FAIT PAS MAL.

JE VEUX ÊTRE UNE MAMAN.

Ce ne sont pas des rêves inaccessibles.

CE SONT DES RÊVES QUE JE PEUX RÉALISER.

Dès janvier 2023, je peux subir une opération qui va changer ma vie.

Cependant, cela coûte très cher.

Sans le soutien, sans VOTRE soutien, je ne pourrai pas le payer.

Je vous demande donc de m' aider.