id: 3399kk

Pyrtember pomaga powodzianom!

Pyrtember pomaga powodzianom!

Our users created 1 213 646 fundraisers and raised 1 310 956 384 zł

What will you fundraise for today?

Updates18

  • Dzień 10


    Zacząłem od włamania się na działkę.

    Dobra, może inaczej: dzień zaczął się telefonem od Pana Mieczysława, że prosiłby o jakąś miskę większą, żeby się wykąpać, bo nadal nie ma perspektyw na wodę w kranie.

    Z Ekipą Czarnego Busa zaczęliśmy rozkminiać jakiegoś baniaczka z kranikiem, żeby Pan, który sprawną ma tylko jedną rękę, mógł tę miskę opróżnić po kąpieli nie szuflując pół dnia jak ja, kiedy próbuję wyczyścić basen na działce.

    EUREKA przyszła momentalnie: prysznic turystyczny! Taki, co się toto podwiesza, a grawitacja robi swoje. Genialne w swojej prostocie.

    I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie jedno, bardzo ważne pytanie: gdzie do cholery dostać taki wynalazek w Kotlinie Kłodzkiej?

    I tutaj sprawdzają się stare, niezawodne ZNAJOMOŚCI. Nie, to nie to co myślicie. Nie mam chodów w firmie produkującej prysznice turystyczne. Mam za to pakiet działkowca i Panią Grażynkę, u której widziałem taki sprzęt podczas zbijania jej desek w altance.

    Hyc za telefon i już za chwilę słyszę melodyjny, wspaniały głos Pani Grażynki, śpiewający mi do ucha:

    • Niuniuś, to mi syn przywiózł, żeby było jak sobie ręce umyć, to ja to nie wiem gdzie to kupić, ale słuchaj, jesień idzie, mnie to nie potrzebne, jak ma się komuś bardziej przydać, to ja będę zaszczycona móc komuś pomóc.

    Dziesięć minut później przeskakiwałem płot dzielący nasze działki, bo kluczyka nie mam, ale zgoda na takie zachowanie była od samej właścicielki. 

    Prysznic Pani Grażynce oczywiście odkupimy z własnych środków, bo i nam by się taki „natrysk” - jak to ujął Pan Mieczysław - przydał. 

    Ot, cała historia, której przedsmak pojawił się na moim instagramie ;)


    My ze Stewą objechaliśmy 3 miejsca, w którym nagrywaliśmy odcinki Powodzian, którzy chcą opowiedzieć swoją historię. Niesamowitym jest, że z każdą osobą mamy coś wspólnego. Od tego, że lubimy frytki, po działkowanie i różne inne, mocne rzeczy, przez które czasem płaczemy, trochę się przytulamy z emocji.

    Swoją drogą udało się z Wami załatwić inhalator dla jednej z osób, które odwiedziliśmy. Zajęło to jakieś 7 minut. Idziemy na rekord!


    Tymczasem ekipa z Czarnego Busa wykonała właściwie całą robotę, którą my robiliśmy na kilka aut. Jesteśmy za to PRZE O GRO MNIE wdzięczni, bo każde z nas musiało już wrócić do pracy lub swoich obowiązków. Takie odciążenie czuję na dobrą sprawę dopiero dziś, bo dzięki nim udało mi się zrobić nareszcie remanent, spisać formularz do wypożyczania sprzętu i zapisać gdzie co jest. Nie mówię o każdej pojedynczej maseczce przeciwpyłowej, ale o wiertarkach, osuszaczach, młotach udarowych i wszystkich tych zabawkach, których korci mnie, żeby poużywać. Swoją drogą piszę to o 20:35, a nasza ekipa jeszcze nie zjechała do bazy. To są autentycznie przekozaki.


    Pani Becia też była dziś w terenie, ale ona dostała misję specjalną. Mamy jeden adres na który załatwiamy sprzęt typu wózek, łóżko rehabilitacyjne, materac przeciwodleżynowy - o czym ostatnio pisałem. Tzn zapotrzebowanie na takie rzeczy okazuje się rosnąć powoli, ale tutaj wiemy, że tych rzeczy trzeba na JUŻ, a pozostałe adresy muszą się jeszcze trochę odremontować, bo nie bardzo jest gdzie coś postawić.

    Wracając do Pani Beci. Okazało się, że Państwo mieli już łóżko rehabilitacyjne z NFZ, ale oczywiście zostało zalane i nadawało się do wyrzucenia. Wyrzucono je więc, razem z toną szlamu. Teraz Państwo nie mają już możliwości ponownej refundacji, bo… nie zrobili zdjęcia, więc nie mają dowodu, że łóżko zostało zalane. 

    To jedna z wielu historii, które próbujemy opanować, a która nauczyła nas jednego:

    Jesteśmy mega zgraną ekipą, a ja naprawdę potrafię „zarządzać” ludźmi i kierować ich do odpowiedniej roboty. No, brzmi to dużo bardziej sztywno, niż jest w rzeczywistości, nie miejcie mi proszę za złe. 

    Jestem zwyczajnie mega zajarany tym, że byłem ze wszystkimi szczery, że wszedł za duży chaos w nasze działania i wszyscy zamiast uznać, że w takim razie jestem niekompetentny, podzielili się zadaniami i odpowiedzialnością za elementy składowe naszej akcji. Cieszę się, że taka Ekipa się zebrała!


    Szczególne podziękowania dla Zuzy (Ciałożyczliwej Joginki z Ciałożyczliwego Studia Jogi Online) za wystartowanie z pierwszymi TRZEMA licytacjami! (2x na jogę, 1x na wyjazd do Owcy z Widokiem w Spalonej - to od Zuzy i Szymona)

    Sam mam pomysł na kilka licytacji, ale dajcie znać najpierw, czy Wam się podoba:

    Motyw przewodni polega na tym, żeby pokazać jak łatwo jest wspierać. Jak proste rzeczy można zrobić. Jak nieistotne dla mnie może być istotnym dla kogoś. Pomyślcie co posiadacie (nie tylko rzeczy, mogą to być przecież Wasze kompetencje, umiejętności) i wrzućcie na licytację.

    Sprawdźmy, czy Twój śmieć będzie czyimś skarbem!


    DZIĘKI, ŻE MNIE INSPIRUJECIE


    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
There are no updates yet.

There are no updates yet.

Description

Jak wiecie (albo nie) z Kacperkiem mieszkamy na zalanych terenach. Nas na szczęście oszczędziło - powódź dopadła tylko piwnicę naszego budynku.


Nowa rzeczywistość okazała się być bardziej katastroficzna. Patrząc na taflę wody chlupiącą pod oknem i przykrywającą cały horyzont, wyobrażaliśmy sobie, że jak woda opadnie, wszystko będzie tak jak dawniej. Nie jest, bo wychodząc na ulicę trzeba patrzeć pod nogi grzęznące w mule i nad głowę, bo z zalanych mieszkań zniszczone meble wyrzucane są przez okna.

W nowej rzeczywistości nie ma miejsca na bezczynność, a dzisiejszy dzień pokazał nam, że nie musimy być bezsilni.


Zaczęło się od prośby od ludzi ze Stronia, że brakuje im ziemniaków. W Pyrtemberze NIE MOŻNA NIKOMU ODMÓWIĆ ZIEMNIACZKA, więc spakowalismy Ziemniakowóz i pojechaliśmy do Stronia.


Podczas rozprowadzania ponad 1,5 TONY ZIEMNIAKÓW, które zawdzięczamy osobom wrzucającym na buycoffee, panu Mirkowi z warzywniaka Świeże Warzywko (który dorzucił kilkaset litrów butelkowanej wody!) i rolnikowi (który dorzucił kilkanaście worków marchewki, buraków i kapusty, obciążając tym samym busa niemal do 2 ton), robiliśmy rekonesans.


Pensjonat BIAŁA PERŁA i Puchaczówka w Siennej przyjmują powodzian - tam warto ustalać z kierownictwem czego brakuje, żeby nie wozić na darmo.


W Stroniu jest kilka punktów zbiórki. Kilkadziesiąt zgrzewek wody wylądowało u ekipy w „centrum” miasta, przyjęli też kilkadziesiąt worków warzyw i gotują ciepłe posiłki dla mieszkańców i osób zaangażowanych w ratowanie miasta.

W szkole podstawowej w Stroniu prężnie działa dystrybucja produktów, tam też lepiej z góry ustalić czego potrzeba, bo samochody czekają w kolejce na rozładunek.


Stojąc w tej kolejce wpadliśmy na panią, która pracuje w Szpitalu Psychiatrycznym w Morawce i która pokierowała nas, abyśmy zapytali się, czy szpitalowi czegoś nie potrzeba.


Dopiero widząc zdziwienie i łzy niedowierzania pracujących tam osób na pytanie, czy czy nie potrzebują podpasek, poczuliśmy jak ważna jest pomoc. 

Robić trzeba to jednak z głową, bo brak zasięgu w Stroniu sprzyja dezinformacji. 


Szpital Psychiatryczny NIE został zalany, został jednak zapomniany. Oni też nie mają wody pitnej, nie mają zaopatrzenia i chyba głupio im prosić, bo przecież w piwnicy nie ma szlamu po kolana. 


Dlatego postanowiliśmy pójść za ciosem - chcemy dostarczyć produkty tam, gdzie ich potrzeba, gdzie będą dobrze użyte. Skoro mamy taką moc w Internecie, to zróbmy to rozważnie.


Jutro skupimy się na Szpitalu w Morawce, zamierzamy też odwiedzić Żelazno, Trzebieszowice, Skrzynkę i Lądek Zdrój - jeśli się uda. 

Potrzebujemy NIE TYLKO PIENIĘDZY, ale również zaangażowania firm. 


Rozdysponowywanie produktów możecie śledzić w miarę na bieżąco (w zależności od dostępności prądu i internetu) na IG, TikTok: @stewunia @ka.per


Poniżej lista potrzeb:


ZALANE MIEJSCOWOŚCI:

  • sprzęt ciężki (np. koparki)
  • agregaty
  • pompy do wypompowywania wody

Dosłownie można stanąć na „ulicy” i krzyknąć: kto potrzebuje koparki? I zaraz będzie las rąk.


Produkty:

  • ubrania dla dorosłych 
  • bielizna (majtki, skarpetki, biustonosze we wszystkich rozmiarach)
  • Kalosze
  • Rękawiczki
  • Szpadle


SZPITAL MORAWKA:

  • podpaski
  • pampersy dla dorosłych (wszystkie rozmiary)
  • podkłady higieniczne 
  • czysta pościel (zestawy 1-osobowe) - poszewki i prześcieradła
  • Sudocrem
  • Płyn pinol (do pielęgnacji odleżyn)
  • mokre chusteczki
  • gotowe jedzenie, którym można karmić leżących pacjentów niejedzących samodzielnie, po którym nie trzeba zmywać; np. jogurty, kaszki, serki homogenizowane, gotowe zupy
  • ubrania dla dorosłych / osób seniorskich
  • bielizna dla osób dorosłych, bo nie ma jak zrobić prania!


Super, jakby znalazł się kontakt do pralni, która zrobi im pranie.


Jeśli jesteś firmą która chce się zaangażować - kontaktuj się przez mail [email protected]

There is no description yet.

There is no description yet.

Location

The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
Find out more

Offers/auctions 3

Buy, Support, Sell, Add.

Buy, Support, Sell, Add. Read more

Help the Organiser even more!

Add your offer/auction - you sell, and the funds go directly to the fundraiser. Read more.

Created by donators:
Tickets & Vouchers • Other
Ciałożyczliwa joga
Poznaj mnie bliżej: https://www.instagram.com/cialozyczliwa_joga/Jakiej jogi uczę: https://www.cialozyczliwajoga.pl/o-mnieChciałbyś_abyś spotkać się z...

Current price

200 zł

Number of bidders: 1

End in 3 days!
Subscriptions
3 miesiące subskrypcji w Ciałożyczliwym Studiu Jogi online
Ciałożyczliwe Studio Jogi online to platforma, którą tworzę z myślą o potrzebach KAŻDEGO ciała. Nauczę Cię, jak dostosowywać praktykę do siebie, żeby ...

Current price

400 zł

Number of bidders: 2

End in 3 days!
Tickets & Vouchers • Hotels and B&B
Voucher na pobyt w Owcy z widokiem
Pobyt obejmuje nocleg w pokoju 2-osobowym na dwie doby. Voucher do wykorzystania przez rok w ustalonym wcześniej z nami terminie. :)O nas:Prowadzimy s...

Starting price

500 zł

Number of bidders: 1

End in 9 days!

Moneyboxes

Add moneybox

Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!

Donations 2340

preloader

Comments 27

 
2500 characters
  • ZK
    Zuzanna Kowalska

    Bo raz wpłacić na taką zrzutkę to za mało!

    100 zł
  • WG
    Weronika Głowacka

    KOCHAM ZIEMNIAKI

    20 zł
  • MP
    Monika Pruchnik

    To co robicie jest niesamowite ❤️

    50 zł
  • MK
    Magdalena Król

    kochamy cię stewa

    100 zł
  • PL
    Ziemjaki

    Kocham Was Ziemniaczki 🥔🥰

    100 zł