Mała Myszka w potrzebie! Zbieram na karmę dla maluszków, podkłady higieniczne, żwirek, dług w lecznicy oraz niezbędny do dalszej pomocy ozonator.

Malutka Myszka została znaleziona pod jednym z pustostanów, w którym żyją bezdomne koty. Puszysta kuleczka popiskiwała nawołując mamę, która nie przychodziła.

Gdy podniosłam Myszkę w pierwszej chwili myślałam, że kociak nie ma oczu, uchylając powieki nie widać było gałek. Pyszczek cały zaklejony ropą, nie mogła jeść ani swobodnie oddychać. Po jej malutkim kościstym ciałku skakało stado pcheł!

Sprawa stała się jasna. Malutka nie mogła tam zostać!

Tak oto Myszka pojechała do zaprzyjaźnionych weterynarzy. Została odpchlona, odrobaczona, dostała antybiotyk i wzmocnienie. Został oczyszczony pyszczek i zaklejone ropą oczy.

Nareszcie Myszka poczuła się bezpiecznie!

Z trudem zjadła, chwilę się pobawiła piłeczką i nim dojechaliśmy do domu usnęła.

Niestety nasza radość nie trwała długo...

Dobę po tym jak Myszka została znaleziona jej stan się mocno pogorszył. Okazało się, że małą dopadło groźne dla jej życia choróbsko!

Myszka przebywa pod troskliwą opieką i dzielnie walczy o życie!

Potrzebna jest karma dla maluszków, podkłady higieniczne, żwirek, środki finansowe na leczenie Myszki a przede wszystkim potrzebny jest ozonator!

Bez takiego urządzenia nie będziemy w stanie pomagać innym kociakom!

Ozonator działa dezynfekująco i bakteriobójczo, całkowicie niszczy wszelkie bakterie, grzyby, pleśni i inne drobnoustroje.

Proszę Was z całego serca. Pomóżcie mi nadal pomagać! Liczy się każda złotówka.