Kto zna Darka Zuja, wie, że od urodzenia wymaga ciągłej rehabilitacji, a rodzice i rodzina robią wszystko, aby mimo choroby, każdy dzień spędzał wśród osób, które lubi. Jest jednak granica, gdzie kończą się możliwości finansowe. Przyszedł moment, kiedy możemy pomóc Darkowi, zrzucając się na remont wózka, którym codziennie porusza się po najbliższej okolicy.

Darek ma 29 lat. Choruje na mózgowe porażenie dziecięce. Przy tej chorobie obowiązkowe są ciągłe ćwiczenia. Tylko wtedy ich rezultaty są widoczne. Aby Darek mógł wyjechać z domu i spędzać czas wśród znajomych potrzebny jest mu wózek.

Na szczęście od wielu lat poosiada wózek, który może samodzielnie obsługiwać i dzięki temu jest mniej zależny od rodziny. Na nieszczęście, wózek posiada od wielu lat.

Mój syn mówi, że jest to taki skuter, jaki posiada Ryder z bajki "Psi Patrol". Niestety życie nie jest bajką, a na pewno życie Darka nie jest bajką i sprzęt z każdym dniem i przejechanym kilometrem się zużywa. Nikt nie ma magicznych mocy i tajemniczego przycisku, dzięki któremu można wózek Darka naprawić i serwisować. Obecnie potrzebne są środki na remont, malowanie, wymianę instalacji,a także akumulatora, ponieważ wózek przejeżdża coraz mniej kilometrów po pełnym naładowaniu baterii.

W sumie remont powinien zamknąć się w 5000 złotych. Mało i dużo jednocześnie. Kiedy każde pieniądze wydaje się na rehabilitację i codzienne życie, dodatkowe wydatki, zwłaszcza liczone w tysiącach złotych, są ponad możliwości osoby niepełnosprawnej.

Idą wakacje. Zróbmy Darkowi prezent i pomóżmy mu spędzić letnie miesiące na świeżym powietrzu poza własnym ogrodem. To jest facet, który każdą wolną chwilę spędza wśród znajomych. Zepsuty akumulator, niesprawny wózek zamkną go w czterech ścianach.