Mrozki to dwie bardzo kreatywne i mądre tęczowe osoby, które zmieniałyby świat na lepsze o wiele intensywniej swoim pisarstwem, sztuką i aktywizmem, gdyby miały ku temu środki. Na razie zmagają się z brakiem kasy, depresją, zmianą miejsca zamieszkania i paroma innymi nieprzyjemnymi elementami rzeczywistości. Przez ostatnie cztery miesiące powoli stawali na nogi i idzie im nieźle: niedawno odebrali klucze do (wynajmowanego) mieszkania i powinni sobie w tym temacie poradzić, ale na razie problemem jest konieczność opłacenia kaucji (rozłożonej na raty) oraz wyposażenie tego mieszkania - są w nim meble, ale niewiele poza nimi. Wymaga też drobnych prac remontowych, z których część pokryje właściciel, ale potrzebny jest też wkład mrozkowy.

Na ile się uda, Mrozki wyposażą sobie to mieszkanie we własnym zakresie z pomocą znajomych, lokalnych grup zero waste itp. - szczęśliwie są fanami stylu retro, więc nawet entuzjastycznie reagują na naczynia wygrzebane ze strychów i zestawy sztućców z przeróżnych parafii. Niektórych potrzeb nie zaspokoimy jednak za pomocą rodzinnych składzików i grup Kraków się dzieli - część rzeczy po prostu trzeba będzie kupić, np. pościel czy podstawową chemię.

Każda moneta pomoże im uwić sobie gniazdko nieco wygodniej, mniej się obawiać przyszłości, stanąć mocno na zdartym parkiecie i zbudować sobie nowe życie w smoczym mieście. Wielkie dzięki za wsparcie!