Jestem misjonarzem, ojcem werbistą, posługującym w Afryce od 11 lat. Obecnie pomagam w jednym z największych obozów dla uchodźców w Afryce - Bidibidi. Obóz liczy około 270 tys. osób, którzy uciekli przed wojną domową z Sudanu Pd. do Ugandy.

Wśród licznych problemów, z którymi zmagają się uchodźcy takich jak niedożywienie, brak wystarczającego dostępu do edukacji, i opieki zdrowotnej, najbardziej alarmującym problemem jest dostęp do wody. W obozie zostały utworzone publiczne punkty poboru wody, jednak jest ich niewystarczająca ilość, część z nich nie działa, a źródła wodne (studnie głębinowe) wystarczają tylko na udostępnianie wody przez 2-3 godziny dziennie. Uchodźcy są zmuszeni by stać w długich kolejkach po upragnioną wodę, której często nie wystarcza dla wszystkich.

W tym projekcie pragniemy wywiercić studnię głębinową, która będzie służyła kilku tys. ludzi. Studnia wspomoże strefę 5 obozu Bidibidi.

Realizacja projektu, która obejmie odwiert, instalację pompy i podłączenie do zbiornika awaryjnego wyniesie około 20,000 złotych. Gdyby zbiórka przekroczyła zakładany cel, środki zostaną przeznaczone na kolejną studnię, która jest w planie w najbliższym czasie.

Woda to życie, pomórzcie nam misjonarzom potrzymać życie naszych braci i sióstr w Afryce.

Dziękuję wszystkim darczyńcom,

o. Wojciech Pawłowski

misjonarz werbista