Mój syn Wiktor ma 6 lat od urodzenia choruje na zespół Simpson globali behnel typu 1, lekarze walczyli o jego życie w pierwszych dobach przeszedł 2 poważne operację .Przebywał dużo w szpitalach klinicznych we Wrocławiu. Teraz kilkanaście razy w roku jeździmy do specjalistów takich jak chirurg, neurolog ,kardiolog,nefrolog,przylądek nadzieji , okulista, laryngolog .

Koszty leczenia , dojazdów i wizyt u specjalistów przewyższają nasze dochody . Stąd pomysł jednej wolontariuszki z Lubina na zrzutkę dla Wiktorka.

Pieniądze że zrzutki będą przeznaczone na : wizyty lekarskie , leczenie , rehabilitację , produkty zdrowe spożywcze , ubrania wygodne do rehabilitacji , środki higieny osobistej , chemię hipoalergiczna I wszystkie opłaty związane z działaniami prowadzącymi poprawę funkcjonowania mojego syna Wiktora. To wspaniałe dziecko. Bardzo dziękuję za każdą wpłatę ponieważ koszty przy tak niepełnosprawnym dziecku są ogromne .

Z wyrazami szacunku Agnieszka .