Kochani!

Piszę do Was jako prezes nowopowstałej Fundacji. Fundacja KOLIBER pojawiła się z numerem KRS w styczniu 2023 roku.

Jaki jest nasz cel? Jak w tytule zrzutki 😄 => ZAKŁADAMY SZKOŁĘ

Kim jesteśmy?

Jesteśmy rodzicami dzieci z niepełnosprawnością. Dzieci, które do szkoły standardowej, czy nawet integracyjnej nie mają szansy pójść, ze względu na ich stan zdrowia. Jesteśmy przybici z jednej strony, ze względu na brak możliwości edukacji specjalnej, która “leży i kwiczy”, z drugiej brakiem perspektyw dla siebie i dziecka. Żeby zapisać dziecko do edukacji specjalnej trzeba o tym pomyśleć 2 lata wcześniej.

Wiesz o czym myślałam 2 lata temu?

Z którego mostu się rzucić? Potem szukałam wieżowca…

Nie wiem jak reszta, ale to myślenie u rodziców niepełnosprawnych dzieci nie jest nienormalne. Jesteśmy wyczerpani, do granic możliwości, przybici nie poprawiającym się stanem dziecka i jakością wspólnego życia. Związki się rozpadają albo tkwią w założeniach, zasadach umownych “żeby tylko to przeżyć”. I tak każdego dnia. A dzieci rosną i potrzebują edukacji, której wycieńczona matka i ojciec nie są w stanie dać.

Czym jest Fundacja Koliber?

To kilkoro rodziców, którzy się skrzyknęli i zdecydowali, że nie dadzą rady uczyć swoich dzieci w domu z nauczycielem dochodzącym (na max 3 godziny). To ludzie, którzy chcą dać swoim chorym dzieciom przestrzeń edukacyjną, której sami nie są w stanie stworzyć. Wycieńczony człowiek swojemu dziecku może dać jedynie frustrację. Szkoła to bezpieczna przestrzeń dla dzieci, ale też moment na chwile zaistnienia jako człowiek dla rodziców. 

Założeniem fundacji jest utrzymać szkołę do grudnia 2023 r.

DLACZEGO do grudnia?

Bo od stycznia 2024 Szkoła Koliber będzie w stanie utrzymać się sama!

Dotacja na niepełnosprawne dziecko będzie przyznana od stycznia 2024 r.

Wynajęliśmy lokal ale nie mamy środków na pokrycie czynszu do końca sierpnia 2023 r.

DLATEGO ZRZUTKA

Pomóż nam proszę utrzymać lokal do czasu powstania szkoły, do września 2023 r., tak abyśmy mogli zająć się pisaniem projektów, składaniem wniosków na adaptację budynku.

Kwota której potrzebujemy to 39 600 zł

Na adaptację potrzebujemy 150k - ale z tym chyba damy sobie radę ;) jeśli będziemy mieć spokój w posiadaniu lokalu, będzie czas na pisanie wniosków, szukanie dotacji.

Padło pytanie, dlaczego teraz lokal, a nie np w czerwcu, lipcu?

Żeby móc ruszyć ze szkołą - musimy ją zarejestrować - na to potrzeba czasu.

Każdy proces to min. miesiąc:

zezwolenia z Sanepidu

zezwolenia ze Straży Pożarnej

zezwolenie z Kuratorium

Jeśli dobrze pójdzie, Jak będą błędy, potrzeby dopracowania, poprawienia - proces się przedłuża.

Żeby zaprosić Sanepid i Staż Pożarną - musimy mieć gotowy lokal - ze wszystkim, ławkami, ścianami, łazienkami. To też potrwa.

6 miesięcy to taki optymalny czas na działanie.

Będziemy się starać też o dotację od września - bo jest taka możliwość. Może ktoś dobry nam pomoże :)

Deficyt szkół specjalnych jest ogromny.

Będziemy się starać o dotację od września. Dzieci z różnymi niepełnosprawnościami przybywa. Rodzice nie wiedzą gdzie posłać swoje, niewpisujące się do standardowej edukacji, dziecko. Pojawia się depresja, złość “dlaczego znowu pod górkę”. Placówka, którą zakładamy będzie trwała niewzruszona, bo zamysł na szkołę jest wspaniały, długotrwały, z myślą o kolejnych dzieciach, którym można pomóc i ich rodzicach.

Chcesz poznać moją wizję? 🙂

Jaka to będzie szkoła?

To szkoła, gdzie dziecko, które nie mówi będzie usłyszane. To miejsce, gdzie się podąża za dzieckiem, słyszy rodzica, widzi problem i próbuje znaleźć rozwiązania. To miejsce gdzie się wspiera rodziców, kształci i pokazuje jak dziecko może je zobaczyć. 

Cel jest naprawdę wielki. W ciszy swojego serca wiem, że stworzę placówkę z nowatorskim w Polsce podejściem do dzieci z niepełnosprawnościami. Szkołę, która będzie miała metody nauczania i wspierania na światowym poziomie. Chcemy szkolić kadrę, zarząd wysyłając ich na studyjne wizyty do innych szkół poza granicami Polski, aby móc zobaczyć nowe rozwiązania, sposoby kształcenia, usamodzielniania naszych dzieci. Z pewnością są rzeczy, o których jeszcze nie wiemy; metody, których nie znamy. Pierwsze co byśmy chcięli zorganizować, jeśli już będą na to środki to wizyta w Autism Treatment Center of America, aby zobaczyć, nauczyć się metody Son Rise od źródła. Idąc dalszym tropem - najlepszymi miejscami kształcenia dzieci z niepełnosprawnościami są placówki edukacyjne w Chinach (tak!) Singapurze, jednak skupimy się na krajach bardziej dostępnych jak Estonia czy Finlandia :) 

Nie wiemy czego jeszcze nie wiemy.

W realizacji powyższych celów pomoże nam Fundacja.

ALE DZISIAJ POTRZEBUJEMY CIEBIE 

KOCHANY CZYTELNIKU, 

WSPANIAŁA CZYTELNICZKO.

Potrzebujemy każdej złotówki. najdrobniejszej wpłaty aby samodzielnie ruszyć z otwartą głową i starać się o ławki, wykładziny, biurka. Potrzebujemy mieć spokój w utrzymaniu lokalu. Pomożesz?

Każde Twoje najdrobniejsze westchnięcie to powód żeby wpłacić choćby złotówkę ;) Pomaganie jest fajne, daje powód do dumy, osadza w sobie, pozwala docenić samego siebie. Sprawdź ;) My pokażemy Ci w styczniu 2024 roku jak nam cudownie wyszło dzięki Tobie.

Niech chore, niepełnosprawne dzieci nie siedzą schowane w domach. Pomóż nam dać im szansę uczyć się być, żyć. 

Niech rodzice mają szansę dać coś innym, a nie tylko “być skazanym na dziecko”.

Pomóż nam ruszyć z otwartym sercem i rozpostartymi skrzydłami.

Pomóż nam utrzymać cudne miejsce przez 6 miesięcy. Potem sobie poradzimy :)

Z wyrazami wdzięczności 

Zarząd Fundacji Koliber

https://www.facebook.com/bialystok.fundacja.koliber/

https://aleo.com/pl/firma/koliber-bialystok

strony jeszcze nie mamy  - robi się :)

Gdybyś miał, miała pytania, chętnie odpowiemy:

501-405-809 Agata

500-423-253 Marzena